Syn Tomasza Mackiewicza przeczuwał, że ojciec nie wróci z Nanga Parbat! "Prosił tatę, by nie jechał"
Syn Tomasza Mackiewicza przeczuwał, że ojciec nie wróci z Nanga Parbat! "Prosił tatę, by nie jechał"
Co mówi szwagierka?
1 z 5
Sprawą Tomasza Mackiewicza, który od czwartku przebywa na Nanga Parbat, żyje cała Polska. Wyrazy współczucia i żalu z powodu zakończenia akcji ratunkowej wyraziło wielu Polaków oraz gwiazd show-biznesu. Polska ekipa himalaistów z Adamem Bieleckiem na czele, Denisem Urubką i dwoma kolegami, Piotrem Tomalą i Jarosławem Botorem, uratowała Francuzkę Elisabeth Revol, która towarzyszyła Tomaszowi Mackiewiczowi w wyprawie na Nanga Parbat. Niestety ze względu na złe warunki pogodowe, ratownikom nie udało się dotrzeć do Polaka. Rodzina Tomasza Mackiewicza: żona Anna Solska i trójka dzieci 9-letni Maks, 7-letnia Tonia i 6-letnia Zoja, powoli traci nadzieję na powrót himalaisty z wyprawy na Nanga Parbat.
Zobacz też: Będzie akcja ratunkowa dla Tomasza Mackiewicza? Adam Bielecki skomentował medialne doniesienia!
Szwagierka Tomasza Mackiewicza, Małgorzata Sulikowska, udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, jak dzieci zareagowały na sytuację. Najstarszy syn sportowca miał złe przeczucia przed wyprawą ojca.
2 z 5
- Tonia, córka, obraziła się na moją siostrę. Zapytała: to co, nie będziemy jeździć już na wakacje do taty? Maksio płakał. Już wcześniej miał złe przeczucie, bardzo prosił tatę, by nie jechał. One już widzą, że tata został na górze. Że nie wróci - powiedziała Sulikowska w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
3 z 5
Anna Solska jest drugą żoną Tomasza Mackiewicza i mamą 6-letniej Zoi. Rodzina mieszkała na stałe w Irlandii. 9-letni Maks oraz 7-letnia Tonia to dzieci z pierwszego związku himalaisty. Mackiewicz był bardzo związany ze swoimi dziećmi.
4 z 5
Żona Tomasza Mackiewicza zmieściła na oficjalnym profilu himalaisty mnóstwo rodzinnych zdjęć. Zorganizowano zbiórkę na rzecz dzieci Mackiewicza w serwisie zrzutka.pl („Gdzieś na szczycie góry wszyscy spotkamy się”).
5 z 5
Na stronie zbiórki czytamy, że Tomasz Mackiewicz ponad wszystko kochał swoje dzieci.
- Nadzieja umiera ostatnia. Podobno. Nasza umarła. Dziękuję Wam za wszystko, za Wszystko, za Wszystko...! Proszę nie mówić o Nim źle... Był, jest Pięknym i Dobrym Człowiekiem. Jest tu z nami. Myślcie o Nim, proszę nie zapomnijcie. Taka jest też wola Elisabeth Revol, żeby pomoc dzieciom. Dziękuję z całego serca... Moja Miłość do Niego jest wieczna... Dzieci kochał, kocha ponad wszystko i one Jego... - napisała partnerka himalaisty.