Dorota Zawadzka bardzo przejęła się wczorajszą informacją na temat jej rzekomego zasłabnięcia z powody katorżniczej diety. Na swoim profilu na Facebooku stwierdziła, że to wierutne kłamstwo, bowiem już od roku się nie odchudza.

NIGDY w życiu nie zemdlałam ani nawet nie zasłabłam!!!
- napisała Zawadzka na swoim profilu na Facebooku

Reklama

- Owszem - "dukałam" półtora roku temu.(...) Od tamtego czasu nie jestem na żadnej diecie,. No może poza tą znaną jako: "żryj połowę (mówią, że najlepsza). Moja jedyna przyjaciółka Małgosia (na którą się powołują) jest aktualnie w Egipcie a nawet jeśli by była dostępna, dlatego jest moją przyjaciółka, że głupot nie gada:). (pisownia oryginalna) - czytamy.
Jak widać Superniania bardzo przejęła się plotkom o sobie. Jej profil wrzał od komentarzy, a gwiazda napisała w tym celu specjalną notkę. Czyżby pani Dorota odzwyczaiła się od "medialnego życia". A może trochę jej go brakuje?

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama