Szymon z Rolnik szuka żony 3 został okrzyknięty rolnikiem, który miał największe wymagania wobec swoich kandydatek. Fani programu wróżyli mu, że z takim podejściem nigdy nie znajdzie kobiety swojego życia. Okazuje się jednak, że po programie Szymon ułożył sobie życie. Rolnik zdradził to w "Pytaniu na śniadanie".

Reklama

To nie jest tak, że my jesteśmy jakimiś nieudacznikami, że edycja się kończy, a my zostajemy sami. Ja mogę tylko delikatnie zdradzić, że dla mnie ta edycja bardzo pozytywnie się skończyła, ale o tym szerokie grono dowie się w święta Bożego Narodzenia.

Znalazła się taka, która sprostała bardzo wygórowanym wymaganiom? - dopytała Marzena Rogalska?

Wymagania są wymaganiami, a jak serce zabije, to wszystkie te wymagania opadają - powiedział zadowolony Szymon z Rolnik szuka żony 3.

Czyżby szykował się na wiosnę ślub Szymona z wybranką, którą odnalazł po programie?

Szymon z Rolnik szuka żony 3 więcej na temat swojego szczęścia opowie w świątecznym odcinku programu, 25 grudnia o 21.30 w TVP1, gdzie spotkają się rolnicy ze wszystkich trzech edycji.

Zobacz także

Zobacz także: Kim jest nowy chłopak Moniki z Rolnik szuka żony 3? Ma na imię Filip... "Jest mocny, silny!" ZDJĘCIA

Szymon w programie wybrał Marysię, mimo że bardziej interesował się Ulą. Ale pod koniec edycji stwierdził, że jednak z Marysią łączy go tylko koleżeństwo.

Facebook

Dlaczego mówi się, że Szymon był najbardziej wymagającym rolnikiem wobec kandydatek? Po pierwsze z góry powiedział, że wszystkie muszą być wierzące, a także sprawdzał bardzo pieczołowicie jak sobie radzą w gospodarstwie. Poza tym komentował co mu się podoba, a co nie w kandydatkach.

Facebook

Reklama

Szymon z Rolnik szuka żony 3 jednak znalazł dziewczynę poza programem.

Reklama
Reklama
Reklama