Reklama

Robert Janowski nie będzie już prowadzącym programu „Jaka to melo­dia?”! Po 20 latach odchodzi z telewizji. Dlaczego? Jak dowiedział się „Flesz” TVP odkupiła licencję, na której robiony był teleturniej, od właściciela amerykańskiego formatu „Name That Tune”. I, jak się oka­zało, ma teraz zupełnie inną wizję „Jaka to melodia?”. Zmiany formuły miały objąć także prowadzącego.

Reklama

>>>TUTAJ ZNAJDZIESZ CAŁY MATERIAŁ z ROBERTEM JANOWSKIM!

Zobacz: Oto prawdziwy mistrz drugiego planu! Zobaczcie jego śmieszne miny w "Jaka to melodia"

– Robert został za­proszony na rozmowy do telewizji. Usły­szał, że program będzie kontynuowany w zmienionej formule. Pojawił się pomysł, żeby do repertuaru, obok rozrywkowych przebojów, wprowadzić także piosen­ki patriotyczne. Wyraźnie usłyszał też, których artystów nie powinno się zapra­szać do studia – mówi Fleszowi osoba znająca kulisy sprawy.

Robert Janowski odchodzi z telewizji!

W dodatku Janowski miał zostać pracownikiem TVP (do tej pory związany był kontraktem z obecnym producentem, firmą Media Corporation), co wiązałoby się z obowiązkiem brania udzia­łu w projektach firmowanych przez tele­wizję, również o politycznym charakterze. Prezenter uznał, że nie może przystać na takie warunki.

– Robert jest przekonany, że fani nie zaakceptowaliby programu w nowej formule. Po długim namyśle doszedł do wniosku, że musi odejść. To była nieła­twa decyzja, bo przecież w tym roku miał świętować 20-­lecie „Jaka to melodia?” – mówi informator Flesza.

Zaskoczeni?

Zobacz także:

Który prezenter zarabia najwięcej? Będziecie zaskoczeni! Bierze... 25 tys. zł za jedną imprezę!

Robert Janowski zrezygnował z pracy w TVP po dwudziestu latach. W decyzji wspiera go żona, Monika.

Jakie plany ma teraz Robert Janowski? Czy łączy swoją przyszłość z telewizją? Jak na zmiany w życiu zawodowym Roberta zareagowała jego żona, Monika Janowska? Wszystkiego dowiesz się z najnowszego numeru magazynu Flesz.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama