Już wszystko jasna - reprezentantką Polski na Eurowizję 2024 została Luna z utworem "The Tower". 25-letnia wokalistka pokonała m.in. faworytkę widzów i fanów konkursu Justynę Steczkowską, za którą kciuki trzymała również Doda. Poprosiliśmy więc wokalistkę o komentarz w sprawie wyników preselekcji. Kibicuje Lunie?

Reklama

Luna jedzie na Eurowizję. Co na to Doda?

W poniedziałek, 19 lutego 2024 roku, poznaliśmy wyniki wewnętrznych preselekcji na Eurowizję 2024 - w tym roku nasz kraj będzie reprezentować Luna z utworem "The Tower". Wyboru dokonała zaś pięcioosobowa komisja, w skład której wchodziła m.in. Kasia Moś. Artystka jednym punktem pokonała Justynę Steczkowską i jej singiel "Witch-er Tarohoro", co dla wielu fanów jest ogromnym rozczarowaniem. Za Steczkowską kciuki trzymała również Doda! Wokalistka jednak już jakiś czas temu zdradziła, że doszły ją niepokojące słuchy z TVP, że Justyna wcale nie jest faworytką.

Zobacz: Eurowizja 2024 bez Steczkowskiej? Doda się wygadała. "Nie chcą jej puścić"

Jak więc skomentowała wybór Luny? Doda nie byłaby sobą, gdyby nie nawiązała do marki swoich perfum o nazwie... "Luna". Gdy tylko w sieci pojawiła się oficjalna informacja o reprezentantce Polski, wrzuciła do sieci wymowną grafikę!

Doda komentuje wygraną Luny w preselekcjach na Eurowizję 2024

Poprosiliśmy Dodę o rozwinięcie tej myśli. W rozmowie z Party.pl gwiazda zdradziła, jaki ma prezent dla naszej tegorocznej reprezentantki:

Zobacz także
Jeżeli użyje Luny na scenę to oczywiście, że wygra. Luna w Lunie to przepis na sukces, więc już dziś wysyłam jej paczkę na szczęście
mówi nam Doda
Doda o Lunie na Eurowizji 2024
Michal Zebrowski/DDTVN/East News

Luna w wywiadzie dla "Pytania na śniadanie" zdradziła, że Eurowizja od lat była jej wielkim marzeniem, a wygrana w wewnętrznych preselekcjach to dla niej ogromne wyróżnienie, ale i kredyt zaufania:

Jestem niesamowicie wzruszona. do ostatniej chwili się nie spodziewałam, to było ogromne moje marzenie pojechać na Eurowizję, to jest jak jakiś sen, ale czuję ogromne wyróżnienie, ale to kredyt zaufania, mam nadzieję, że uda mi się wypełnić tą misję jak najpiękniej, całym moim sercem i duszą
mówiła

Z piosenką "The Tower" wystąpi już 7 maja podczas pierwszego półfinału Eurowizji, wówczas powalczy o finał (ten 11 maja). O samym utworze mówi:

The Tower to manifest wolności i siły. Wyjście z mroku i ciemności. Porzucenie więzów, blokad, ograniczeń, negatywnych schematów i relacji. Zburzenie wieży i wyjście na świat. Mam nadzieję, że ten utwór zapali nas wszystkich do walki o samych siebie, własną wolność, miłość i poczucie wartości. Do tego, aby być w pełni sobą, bez granic.
opowiada Luna

Jak oceniacie jej szanse?

Reklama

Zobacz: Już wiadomo, kto pojedzie na Eurowizję 2024: Luna ma 25 lat i tworzy "kosmiczny pop"

Luna na Eurowizji 2024
Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama