Najstarsza matka w Polsce wysłała dzieci do żłobka. Teraz szuka pracy. Jest już nawet pierwsza propozycja

Późne macierzyństwo aktorki  Barbary Sienkiewicz wywołało lawinę komentarzy, a dzięki Olgierdowi Łukaszewiczowi o sprawie dowiedziały się media.  60-letnia matka zwróciła się do prezesa Związku Artystów Scen Polskich z prośbą o pomoc, a on postanowił napisać list otwarty do Ewy Kopacz. Przez długi czas tożsamość aktorki nie była znana, ujawniła ją dopiero na łamach "Faktu". Zobacz:  Wiemy, kim jest najstarsza matka w Polsce. 60-letnia aktorka przerywa milczenie Aktorka, która zagrała m.in. w "Ranczu" i "Klanie"  jest w trudnej sytuacji finansowej.  Barbara Sienkiewicz nie otrzymała bowiem zasiłku macierzyńskiego i nie dostała też dodatku do emerytury. Dzisiaj odważyła się opowiedzieć o tym w studiu "Dzień dobry wakacje” w TVN.  Barbara Sienkiewicz opowiedziała o dzieciach w TVN Oprócz jej trudnej sytuacji finansowej Kinga Rusin i Robert Kantereit pytali aktorkę o jej 9-miesięczne dziec i. Barbara Sienkiewicz ciepło i czule opowiedziała o synku i córeczce i zapewniała prowadzących program, że jej dom jest pełen miłości: Dzieci czują się wspaniale, a ja mam tyle energii, tyle siły, tyle chęci. Dzieci są zdrowe, szczęśliwe, zadowolone i to jest czar mojego życia. Chciałabym, żeby to były dzieci dobrze wychowane, szczęśliwe, żeby znały prawidłowe wartości ludzkie i żeby wniosły coś w życie naszego narodu. (...)  Mała już staje na nóżkach, mały jest bardziej stateczny. Dzieci przepięknie te 9 miesięcy przeszły i dlatego jestem taka szczęśliwa. Charaktery mają skrajne, ale myślę, że konkretne.  Aktorka pragnie również wrócić do pracy zawodowej, aby móc utrzymać siebie, bliżniaki i schorowaną matkę. Na wizji zdradziła, że dzieci od września zapisane są do żłobka, co umożliwi jej pracę w zawodzie: Chcę budować uczciwy i prawy dom. Pragnę wrócić do pracy, bo mam tyle energii. Od...

Barbara Sienkiewicz , najstarsza matka w Polsce, ochrzciła swoje bliźnięta . Jak donosi Super Express ceremonia odbyła się w środę w jednym z warszawskich kościołów. Na uroczystość aktorka zaprosiła najbliższe osoby. Wśród gości znaleźli się jedynie rodzice chrzestni dzieci, matka Barbary Sienkiewicz, opiekunka bliźniąt oraz Olgierd Łukaszewicz. Najstarsza matka w Polsce w rozmowie z tabloidem zdradziła kogo wybrała na rodziców chrzestnych małej Ani i Piotra . Przy okazji przyznała, że to jeden z najszczęśliwszych dni w życiu. -   To odpowiednie osoby, bo to rodzina katolicka. Nasze babcie, czyli moja i Doroty, były rodzonymi siostrami. A chrzestny Waldemar jest mężem Doroty . Mówi się, że to najszczęśliwszy dzień w życiu, ale to jest jednocześnie spokój takiej pewności, że dzieci pójdą już drogą, która jest pewną drogą na całe życie. Myślę, że chrzest mógł być wcześniej o kilka miesięcy, bo z tym nie należy zwlekać, ale rodzice zazwyczaj chrzczą dzieci do roku, więc cieszę się, że zmieściłam się w tym kanonie. Po mszy aktorka zaprosiła swoich gości do restauracji, gdzie według prasy, wznieśli toast za ochrzczone dzieci. Przypominamy, że kilka tygodni temu Barbara Sienkiewicz w Pytaniu na śniadanie przyznała, że wybrała już opiekunów prawnych , którzy zajmą się dziećmi kiedy ona sama nie będzie się już mogła nimi opiekować. Są to właśnie rodzice chrzestni bliźniaków. - Jest tak zwany opiekun prawny. Ja myślę o tym. Dzieci będą chrzczone, są już rodzice, jest małżeństwo dwudziestoparoletnie, które zostanie chrzestnymi dwójki dzieci. Zobacz również: Barbara Sienkiewicz odpowiada na krytykę jej późnego macierzyństwa: "Skąd tyle nienawiści?" Barbara Sienkiewicz Barbara Sienkiewicz Barbara Sienkiewicz z dziećmi w programie "Pytanie na śniadanie"

W końcu dostała odpowiedź! Barbara Sienkiewicz , najstarsza matka w Polsce, poprosiła rząd Ewy Kopacz o 500 złotych dodatku do emerytury na opiekę nad jej dwójką dzieci, które urodziła w wieku 60 lat . Po kilku miesiącach w końcu doszła odpowiedź. "Uznano, że nie należy mi się. „W ocenie wnioskodawczyni sytuacja, w której się znajduje, zapewne jest wyjątkowa, lecz jest to jedynie ocena subiektywna” - czytam w piśmie z kancelarii pani premier. Potraktowałam to jako zamknięcie tematu - powiedziała "Faktowi" Barbara Sienkiewicz.   "Wyczekano do końca, żeby powiedzieć nie" -  dodał Olgierd Łukaszewicz. Aktorka poprosiła rząd o dodatek, który miałby być formą zasiłku macierzyńskiego. Dzięki tym pieniądzom łatwiej byłoby jej utrzymać roczne bliźniaki. Odpowiedź nie była podpisana przez Ewę Kopacz, a przez jednego z jej współpracowników.  Barbarze Sienkiewicz nie jest łatwo utrzymać dzieci, które ostatnio posłała do żłobka. Ciągle liczy na ciekawe propozycje zawodowe, ale ostatnio dostała tylko jedną. Pracowała na planie francusko-polskiego filmu „Agnus Dei”, gdzie jedną z bohaterek grała Agata Kulesza. Wkrótce powstanie też o niej dokument, który będzie pokazywany w międzynarodowej telewizji. Nowy rząd obiecał, że już od przyszłego roku najbiedniejsze polskie rodziny dostaną po 500 złotych na każde dziecko. Może to nowy rząd pomoże Barbarze Sienkiewicz?   ZOBACZ:  Powstanie film o najstarszej matce - Barbarze Sienkiewicz! Będzie pokazywany na całym świecie   Barbara Sienkiewicz - najstarsza matka w Polsce Olgierd Łukaszewicz i dzieci Barbary Sienkiewicz Barbara Sienkiewicz w Dzień dobry TVN