Julia Wieniawa wyznaje: "Dobrze mi płacili za ścianki". Opowiedziała też o miłości do Nikodema
Julia Wieniawa jeszcze nigdy nie opowiedziała tyle o miłości do Nikodema Rozbickiego. Zdradziła, również jak się do niego zwraca. Wcale tego nie chciał!
Julia Wieniawa mimo tego, że jest jedną najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia i jest bardzo aktywna w Internecie, już teraz potrafi rozgraniczać to czym chce się dzielić w sieci, od tego co chciałaby zachować tylko dla siebie. I chociaż jej związek z Nikodemem Rozbickim nie jest już tajemnicą, a zakochani chętnie pokazują się razem, to wciąż niewiele mówią na temat swoich uczuć i historii swojego związku. Teraz aktorka zrobiła wyjątek i w szczerym wywiadzie z Żurnalistą, zdradziła nieco smaczków na temat swojego związku. Okazuje się, że z Nikodemem Rozbickim znają się już od dawna a ich związek miał sporo wzlotów i upadków na przestrzeni tych lat.
Zobacz także: Julia Wieniawa wbija szpilę Baronowi! "Krótka pomyłka" komentuje związek z muzykiem
Julia Wieniawa o związku z Nikodemem Rozbickim
Julia Wieniawa udzieliła szczerego wywiadu, w którym zdradziła sporo ze swojego życia osobistego. Zapowiadając efekty rozmowy na swoim Instagramie, sama przyznała, że nie spodziewała się, że tak bardzo się otworzy. Najpopularniejsza polska aktorka młodego pokolenia skomentowała nawet swój głośny związek z Baronem, a jej słowa mogą mu się nie spodobać. Julia Wieniawa przyznała, że był w jakimś stopniu spowodowany presją mediów i chociaż świadomie zdecydowali się dać sobie szansę, to nie miało to przyszłości:
Bardzo lubię tę osobę, ale to była krótka pomyłka - podsumowała związek z Baronem.
Dziś Julia Wieniawa jest w szczęśliwym związku z Nikodemem Rozbickim, ale początki swojej znajomości i rodzącego się uczucia utrzymywali z dala od mediów. W wywiadzie z Żurnalistą aktorka przyznała, że miłość do Nikodema Rozbickiego nie była miłością od pierwszego wejrzenia. Oboje nie byli pewni tego, co do siebie czują, kilkukrotnie się rozstając. Jednak, jak podkreśla Julia Wieniawa, na przestrzeni lat dojrzeli do miłości:
My byliśmy razem, potem przez chwilę nie byliśmy. Bo ja stwierdziłam, że nie jestem gotowa. (…) Mieliśmy generalnie „on and off again”. Życie! I w końcu przyszedł czas, że na tyle ja już jestem na tyle duża i on już też jest duży, że na siebie trafiliśmy na serio. Ale przez długi czas nie mówiłam, że jesteśmy razem, tylko po to, by nie zniszczyć tej relacji. Bo a nuż to nie będzie to! (…) Musiałam być pewna jego i on mnie, żebyśmy powiedzieli oficjalnie, że jesteśmy razem. Wcześniej nie miało to sensu. Bałam się, że media nam przeszkodzą w poznawaniu siebie - wyznała w wywiadzie z Żurnalistą Julia Wieniawa
Zobacz także: Chłopak Julii Wieniawy ma dziś urodziny. Z tej okazji aktorka pokazała piękne zdjęcie z Nikodemem
Julia Wieniawa o miłości do Nikodema Rozbickiego. Kiedy zdała sobie sprawę, że go kocha?
Julia Wieniawa mimo młodego wieku, zrobiła już w Polsce imponującą karierę. Jednak nic nie przyszło samo. Musiała wiele pracy poświęcić na to, by znaleźć się w miejscu, w którym jest aktualnie. Nie miała zbytnio czasu na związki. Postanowiła skupiać się na sobie i nie żałuje tego. W pewnym momencie zdała sobie jednak sprawę, że chciała by dać szansę i zrobić w swoim życiu miejsce miłości. Chociaż z Nikodemem Rozbickim znała się już siedem lat, a ich relacja nie raz zaliczała wzloty i upadki, oboje wierzyli, że wciąż jest o co walczyć:
Jak jestem sama, to skupiam się na sobie i nie mam wyrzutów sumienia. Kiedy skończyłam duży projekt, to stwierdziłam, że: „Ej nie! Jednak spróbujmy! I dziś jesteśmy razem, jesteśmy szczęśliwi, jest ekstra. To, że znamy się siedem lat, to nie znaczy, że znaliśmy się na serio, tylko powierzchownie. Musieliśmy szczerze między sobą powiedzieć, czy tego chcemy, czy nie. Nie chcieliśmy, by media zrobiły to za nas - wyznała w wywiadzie z Żurnalistą
Julia Wieniawa szczerze o pozowaniu na ściankach: "dobrze za nie płacili"
Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki nie chcą tworzyć medialnej pary. Pozowali wspólnie na ściance tylko raz - podczas Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Camera. Wtedy dla zabawy ubrali się podobnie. Sama aktorka przyznała jednak, że jeszcze przed pandemią często bywała na ściankach, bo szło za tym dobre wynagrodzenie. Teraz jednak podchodzi do tego inaczej.
To była ścianka grzechu warta (... ) Nikodem jest zajebisty, on nie jest celebrycki. (...) Przed pandemią na ściankach byłam często, bo mi dobrze za nie płacili, więc na nie chodziłam i sobie zarabiałam w ten sposób (...). Superfun (...), ale już mnie to męczyło, w ogóle mi to nie łechta ego. Ludzie zaczęli mnie wreszcie kojarzyć z zawodowymi rzeczami, a nie uśmiechaniem się na ściance. Zmieniłam strategię - przyznała Julia.
Zobacz także: Julia Wieniawa szczerze o związku z Nikodemem Rozbickim! "Pali się w budynku, jak się kłócimy"
Jak mówią do siebie Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki?
Julia Wieniawa dała się namówić także na urocze zwierzenie i zdradziła, jak zwraca się do Nikodema Rozbickiego. Przyznała, że kiedy zaczęli się spotykać, spytała ukochanego, jak ma do niego mówić. „Tylko nie mów do mnie Kotku” - poprosił wówczas Nikodem Rozbicki.
No i mówię do niego głównie Kotku, Kochanie, Kiten, Kitek. Wszystkie zdrobnienia świata! - śmieje się przekornie Julia w wywiadzie - Ja jestem Kicia. On jest Nikuś!
Ale słodko! Nikodemowi i Julii życzymy wszystkiego najlepszego!