Katarzyna Cichopek wywołała burzę swoim oświadczeniem. Fani krytykują gwiazdę: "Brak taktu"
Katarzyna Cichopek zareagowała na ostatnie doniesienia i opublikowała oświadczenie. Internautki mocno uderzyli w prowadzącą "Pytanie na śniadanie": "to my sponsorujemy pani życie".
Ogłaszając rozstanie z Marcinem Hakielem, Katarzyna Cichopek prawdopodobnie nie spodziewała się, że dojdzie do takiej burzy. Od momentu, kiedy oświadczyła, że jej małżeństwo się rozpadło, prezenterka telewizyjna mierzy się z ostrą krytyką ze strony fanów, która nasiliła się jeszcze bardziej po głośnym wywiadzie Marcina Hakiela. Niedawno w mediach pojawiły się też doniesienia, według których gwiazda zostanie zwolniona z TVP i przestanie prowadzić "Pytanie na śniadanie". Katarzyna Cichopek odniosła się już do plotek. Jednak fani krytycznie zareagowali na to oświadczenie.
Katarzyna Cichopek zdementowała plotki o zakończeniu pracy w TVP i ponownie została zaatakowana przez internautów
Niedawno Katarzyna Cichopek przerwała milczenie w sprawie doniesień o rzekomym zwolnieniu z "Pytania na śniadanie". Prezenterka telewizyjna związana z TVP podkreśliła, że ma zamiar nadal rozwijać swoją karierę, współpracując z Telewizją Polską. W ten sposób gwiazda chciała uciszyć plotki wokół jej życia, których z dnia na dzień pojawia się coraz więcej. Prowadząca poranny program jednak w odpowiedzi otrzymała bardzo kąśliwe uwagi ze strony internautów.
Zobacz także: Katarzyna Cichopek zostanie zwolniona z "Pytania na śniadanie"? Na wizji padły zaskakujące słowa!
Choć wielu fanów chwali Cichopek, spora grupa kwestionuje to, czy Katarzyna Cichopek jest dziennikarką. Internauci sugerują, że prowadząca "Pytanie na śniadanie" nie rozwija swoich umiejętności i nie spełnia się w roli prezenterki. Przypomniano też, że jej pensja opłacana jest z podatków widzów.
Brak taktu
Rozwijać się w TVP - naprawdę powód do dumy
Uważam, że każda osoba zamieszana w obyczajowy skandal powinna odejść z TVP. Jak wiadomo, to my sponsorujemy pani życie - czytamy w komentarzach.
Już od dłuższego czasu celebrytka nie może liczyć na same ciepłe słowa w mediach społecznościowych. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" przeżywa teraz bardzo trudny okres. Niedawno okazało się, że ktoś nagrał prywatne rozmowy Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Nagrania konwersacji dotarły do Marcina Hakiela, który zdradził, o czym jego była partnerka rozmawiała ze swoim kolegą z pracy.
Podobno Katarzyna Cichopek domyśla się, kto nagrywał jej telefoniczne rozmowy z Maciejem Kurzajewskim. Zainteresowanie aferą podsłuchową wykazał nawet Krzysztof Rutkowski, który stwierdził, że chętnie pomoże rozwiązać tę zagadkę. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że coraz głośniej mówi się o kontaktach pary prowadzących "Pytanie na śniadanie".
Zobacz także: Fani stają w obronie Katarzyny Cichopek: "Wina leży zawsze pośrodku..."
Mimo ostrej krytyki ze strony internautów Katarzyna Cichopek postanowiła odblokować możliwość komentowania w mediach społecznościowych. Czy to dobry pomysł? Po reakcjach fanów widać, że niekoniecznie.