


Dziś w Paryżu zaprezentowano Kalendarz Pirelli 2017! Pojawiły się też pierwsze zdjęcia gwiazd: Nicole Kidman, Julianne Moore, Umy Thurman i Robin Wright. Kalendarz Pirelli 2017 stworzony został przez jednego z najlepszych fotografów na świecie - Petera Lindbergha. Niemiecki fotograf stał się jedynym, który został poproszony o stworzenie zdjęć do tej prestiżowej publikacji po raz trzeci! Tematem przewodnim najnowszej edycji prestiżowego Kalendarza jest naturalne piękno - prawdziwe, bardziej realne, bez makijażu i retuszu.
Zobacz: Kalendarz Pirelli 2015 - cała sesja! Tak ostro jeszcze nie było!

Fotograf wyjaśnia temat przewodni Kalendarza Pirelli 2017:
W czasach, w których kobiety w mediach i wszędzie indziej są prezentowane jako ambasadorki doskonałości i młodości, pomyślałem, że ważne jest aby przypomnieć wszystkim, że istnieje również inny rodzaj piękna, bardziej realny i prawdziwy, nie zmanipulowany przez komercję czy jakieś inne interesy. Piękno, które mówi o indywidualności, o odwadze bycia sobą i twojej własnej wrażliwości…
Kalendarz Pirelli 2017: Nicole Kidman

Kalendarz Pirelli 2017: Robin Wright
Peter Lindbergh stworzył zdjęcia do Kalendarza w 1996 r. na pustyni El Mirage w Kalifornii oraz w 2002 r., w Paramount Pictures w Los Angeles. W 2014 roku wraz z Patrickiem Demarchelier wziął udział w przygotowaniu zdjęć z okazji 50-lecia Kalendarza, który po raz pierwszy ukazał się w 1964 roku.
Kalendarz Pirelli 2017: Robin Wright





Julianne Moore znana jest z tego, że nie boi się wymagających ról , o których potem mówi każdy. Tak było w przypadku zeszłorocznego „Motyl Still Alice” , w którym wcieliła się w postać chorej na Alzheimera profesor prestiżowej uczelni . Rola ta przyniosła jej Oscara. Czy podobne wyróżnienie czeka ją za występ w dramacie „Freeheld”? Julianne Moore w ważnym filmie dla gejów i lesbijek Oparty na prawdziwej historii i nagrodzonym Oscarem dokumentalnym filmie krótkometrażowym o tym samym tytule, „Freeheld” podejmuje kolejny ważny społecznie temat małżeństw jednopłciowych. Nie tak dawno temu szerokim echem na całym świecie odbiła się decyzja amerykańskiego Sądu Najwyższego, który uznał, że zakaz takich małżeństw jest niezgodny z konstytucją. A to praktycznie otworzyło drogę do prawnej legalizacji związków jednopłciowych . Zwolennicy tej decyzji, wyrażając swoją radość, masowo zmieniali np. swoje zdjęcia profilowe na portalach społecznościowych dodając do nich symbol tolerancji – tęczę. Razem z bohaterami filmu Petera Solletta cofamy się wstecz do czasów, gdy o takiej decyzji można było tylko pomarzyć. Julianne Moore, którą niedawno mogliśmy podziwiać na festiwalu w Cannes wciela się tu w postać policjantki Laurel Hester, która walczy o prawo do dziedziczenia przez jej dużo młodszą partnerkę. Chciałaby zapewnić jej bezpieczne życie w sytuacji, gdy u niej samej zdiagnozowano nieuleczalnego raka . Obok Julianne Moore w filmie zobaczymy plejadę gwiazd z Ellen Page , Steve'em Carellem i Michaelem Shannonem na czele. Zobaczcie zwiastun „Freeheld” : Oprócz trailera „Freeheld” w sieci zadebiutował zwiastun innego filmu, w którym w jednej z mniej znaczących ról występuje Julianne Moore. To ostatnia część " Igrzysk śmierci " – „Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 2” : ...