"Nie lubiłam tej postaci" Koroniewska szczerze o swojej roli w "M jak miłość"
"Nie lubiłam tej postaci" Koroniewska szczerze o swojej roli w "M jak miłość"
Ale jak to?!
1 z 5
Joanna Koroniewska była jedną z głównych gwiazd serialu "M jak miłość". Aktorka wcielała się tam w postać Małgosi Mostowiak, najmłodszej siostry Marka, Marty oraz Marysi. Choć serial zapewnił jej ogromną popularność, w pewnym momencie Joanna Koroniewska postanowiła się z nim pożegnać. Jej postać nie została jednak uśmiercona. Małgosia Mostowiak obecnie przebywa za granicą. To daje nadzieję fanom "M jak miłość" na to, że Koroniewska wróci jednak do obsady.
Zobacz także: Kto weźmie ślub w nowym sezonie "M jak miłość"? Wiemy!
Joanna Koroniewska postanowiła skomentować wszelkie plotki na temat jej powrotu do obsady "M jak miłość" za pośrednictwem Instagramu. Aktorka w szczerych słowach napisała, dlaczego nie wyobraża sobie, aby znowu mogła wcielić się w postać Małgosi. Zobacz naszą galerię i dowiedz się więcej!
POLECAMY: Rusza wielki plebiscyt magazynu "Party"! Wybierz z nami serial roku!
Bądź zawsze na bieżąco z newsami! Zapisz się w Facebook Messengerze na dzienną dawkę najważniejszych informacji. Kliknij w link.
2 z 5
Fani serialu "M jak miłość" wciąż nie mogą uwierzyć w to, że nie zobaczą już na ekranie Małgosi. Jej wątek wzbudzał sporo emocji. Najmłodsza z rodu Mostowiaków zmieniała bowiem mężczyzn jak rękawiczki. Była samolubna, zimna i nieprzewidywalna. Te cechy serialowej Małgosi sprowadziły na Joannę Koroniewską sporo nieprzyjemności. Okazuje się bowiem, że niektórzy fani serialu nie potrafili odróżnić fikcji od rzeczywistości i atakowali aktorkę nawet na przystanku!
Czy Joanna Koroniewska ma dosyć ciągłych pytań o powrót do "M jak miłość"? Odpowiedź na kolejnej stronie!
3 z 5
Fani wciąż zasypują Joannę Koroniewską pytaniami o powrót do "M jak miłość". Trzeba przyznać, że aktorka ma prawo być tym zmęczona. Ale czy tak jest naprawdę?
- Raczej denerwujące się te wyssane z palca historie, że wciąż wracam albo że na przykład po śmierci cudownego Witolda Pyrkosza nie chciałam zagrać w scenie pogrzebu jego postaci mimo że takiej propozycji NIGDY nie otrzymałam. To jest irytujące - przyznaje Joanna Koroniewska.
Jednak najbardziej zaskakujące jest to, co aktorka napisała o granej przez siebie postaci. Zobacz kolejny slajd!
4 z 5
Ostatnio na Instagramie pojawiła się dodatkowa opcja zadawania pytań gwiazdom. Polscy celebryci chętnie z tego korzystają. Joanna Koroniewska również dała się wciągnąć w tę zabawę. Aktorka wybrała najciekawsze - według niej - pytania i odpowiedziała na nie na instastory. Jedno z nich dotyczyło jej rzekomego powrotu do "M jak miłość". Aktorka w szczerych słowach powiedziała, dlaczego jest to niemożliwe.
- Przede wszystkim coś się wypaliło. Nie lubiłam też postaci przez pryzmat której byłam postrzegana - jestem delikatnie rzecz ujmując szalona, a ona taka "zimna ryba" - stwierdziła Joanna Koroniewska.
Słuszna uwaga?
5 z 5
Przypomnijmy, że niedawno swoje odejście z "M jak miłość" ogłosił także inny lubiany aktor. Kacper Kuszewski uznał, że teraz jest dla niego najlepszy moment, aby po 18 latach spróbować czegoś innego. Mamy nadzieję, że na razie to ostatnie odejście z "M jak miłość". Szkoda byłoby stracić kolejną postać!