Reklama

Po głośnym rozstaniu z Katarzyną Cichopek, Marcin Hakiel na jakiś czas usunął się w cień. Z czasem szczęście znalazł u boku tajemniczej Dominiki, a ich relacja dynamicznie się rozwinęła. Para zaczęła coraz częściej pojawiać się wspólnie na czerwonym dywanie, a Dominika Serowska szybko zyskała grono fanów, stając się celebrytką nowego formatu. Niedawno zakochani celebrowali pierwsze urodziny synka, a sympatycy pary już dopytują, kiedy ta stanie na ślubnym ołtarzu. I choć dotąd główni zainteresowani milczeli w sprawie, teraz w najnowszym wywiadzie Dominika Serowska zaskoczyła wyznaniem. Zdradziła szczegóły planowanej ceremonii.

Tak będzie wyglądać ślub Dominiki Serowskiej i Marcina Hakiela

Dominika Serowska szturmem podbiła show-biznes. Już niebawem zobaczymy ją w trzecim sezonie "Królowej przetrwania" z Małgorzatą Rozenek-Majdan w roli prowadzącej. I pomimo iż początkowo stroniła od blasku fleszy, dziś jest pełnoetetową celebrytką, która coraz śmielej dzieli się z fanami szczegółami swojej codzienności. Niedawno Dominika Serowska i Marcin Hakiel wyprawili synkowi wystawne pierwsze urodziny, ukazując w sieci urywki ceremonii. Teraz w najnowszym wywiadzie ukochana tancerza zdradziła, czy ich ślub i wesele będą utrzymane w zbliżonej estetyce.

W najnowszej rozmowie z mediami, Dominika Serowska wyznała wprost, że wraz z Marcinem Hakielem planują już swój wielki dzień. Co ciekawe, myślą o ślubie poza granicami Polski.

Nie wiem, czy to jest Las Vegas, czy fajnie byłoby na plaży na Malediwach, czy we Włoszech w pięknej starej willi
- przyznała w rozmowie z Plotkiem Dominika Serowska.

Na ten element planowanego wesela z Dominiką Serowską Marcin Hakiel nie chciał się zgodzić

W wywiadzie celebrytka podkreśliła, że zarówno ona, jak i jej partner nie rozważają wielkoformatowego wesela, lecz nietuzinkową imprezę w gronie najbliższych. Influencerka dodała, że rozważała nawet, by podczas ceremonii obecni byli jedynie państwo młodzi i ich synek Romeo, co spotkało się z jednoznaczną odmową ze strony przyszłego pana młodego.

Miałam taki pomysł, żebyśmy polecieli sami gdzieś z Romeem i zrobili to we trójkę. Ale Marcin powiedział, że chciałby, aby były jego dzieci, nasi rodzice. Więc może do takiego bardzo kameralnego grona moglibyśmy się ograniczyć
- dodała.

Dominika Serowska wprost o wymaganiach względem pierścionka zaręczynowego. Nawiązała do Mariny Łuczenko-Szczęsnej

Niedawno Marcin Hakiel rozgadał się o ślubnych planach z Dominiką Serowską mówiąc wprost w rozmowie z Plotkiem: "Może przyjdzie taki moment, że kupimy sobie bilety, gdzieś na weekend polecimy i się hajtniemy". I choć oboje są zgodni, co do spontanicznej ceremonii zaślubin, to okazuje się, że ukochana tancerza miała konkretne wytyczne względem zakupu pierścionka zaręczynowego.

Ja powiedziałam Marcinowi tak: ''Słuchaj, ja ci tylko powiem tak: jak nie będziesz miał tego i tego pierścionka, to nie przychodź i tyle''
- wyznała z rozbawieniem Dominika Serowska w rozmowie z Kozaczkiem.

O jakim konkretnym modelu mowa? Jak wyznała sama Dominika Serowska, to właśnie pierścionek zaręczynowy Mariny Łuczenko-Szczęsnej był dla niej największą inspiracją.

Taki Tiffany. Nie pamiętam, mnie akurat kwota nie powinna interesować, bo to nie ja go kupię. Ale kiedyś mi się podobał taki z takim szampańskim diamentem, a teraz mi się podoba chyba taki klasyczny. Wydaje mi się, że chyba Marina Łuczenko też ma taki pierścionek, więc możesz sobie sprawdzić, ile kosztuje
- dodała.

Pierścionek zaręczynowy Mariny Łuczenko-Szczęsnej od Wojciecha Szczęsnego kosztował 9,775 funtów czyli 56 tys. złotych. Jak żartobliwie przyznała Serowska, Marcin Hakiel już odkłada pieniądze na zakup jej wymarzonej biżuterii. "Zbiera. Już ciuła, zaczyna" - mówiła z rozbawieniem Dominika Serowska w rozmowie z Kozaczkiem.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama