Wczoraj w wieku 90 lat zmarł Andrzej Wajda. A jeszcze niedawno aktorzy i twórcy, którzy z nim pracowali i są jego przyjaciółmi na 90 urodziny reżysera, które były 6 marca wypowiadali się o prac z nim i jakie rzeczy najbardziej z nim im się kojarzą. Przeczytajcie te zabawne anegdotki.

Reklama

Zobacz: Gwiazdy żegnają Andrzeja Wajdę! "Dziękuję Mistrzu za filmy, za mądrość, za humanizm..."

Krystyna Janda zdradziła jak Wajda dzielił aktorów.

Zobacz także

Andrzej Wajda uważa, że tworzenie filmów jest bardzo proste. Że górę się fotografuje z dołu, a morze z góry. I aktorzy dzielą się na aktorów wiejskich i miejskich. Miejscy to są tacy, którzy grają szybko i dobrze się fotografują w mieście, a wiejscy to tacy, którzy dobrze fotografują się w zieleni i grają wolno. A poza tym kradnij i kochaj aktora swego.

Andrzej Wajda to najważniejszy człowiek w moim życiu zawodowym, i nie tylko bo żyć się do niego nauczyłam. Właściwie cały czas mam uczucie, że jest koło mnie i coś mnie podpowiada - powiedziała Janda

Wojciech Pszoniak opowiedział jak Wajda tłumaczył sceny aktorom.

Kiedy grałem Biesy - Dostojewskiego, to nie było dla mnie takie proste, więc zadałem pytanie Andrzejowi, jak on tę scenę widzi. Zastanowił się i mówi: "Wiesz co tak myślę, że ta scena ma tak wyglądać - tu jest tak ciemno, a tak jasno i znowu ciemno i ciemni i wiesz i jasno." Więc ja po tej odpowiedzi poszedłem do domu i zacząłem próbować… Ta scena udała się dlatego, że Andrzej wymyślił lampę z czujnikiem i kiedy mówiłem szeptem to było ciemno, a kiedy głośno to jasno - wspomniał Pszoniak.

Daniel Olbrychski opowiedział, że Wajda kochał filmować przyrodę, ale nie koniecznie aktorów.

Wajda jak zaczynał "Ziemię obiecaną" bał się aktorów, tego co zrobią. Dlatego na początku zaczął od tego, co kochał filmować - przemarsze wojsk, plenery. "O zobacz jak piechota pięknie idzie w tej zieleni, ooo bocian leci… ooo siada za zbożem, ooo pięknie - i niestety potem przyjdą ci aktorzy i wszystko mi spieprzą" - wspomina aktor.

Zobacz: "Będę mówił po polsku, bo zawsze myślę po polsku", pamiętacie słynne przemówienie Wajdy na gali Oscarów? WIDEO

Allana Starski opowiedział dlaczego Andrzej Wajda nigdy ne siadał na swoim reżyserskim krzesełku.

Mówił - "Nie mogę usiąść, bo jak jak usiądę to cała ekipa będzie siedziała". Taki był Andrzej. Po czym powstała moda na monitory na planie i pamiętam w końcu usiadł za nim, jak jednym z narzędzi. Placem wodził po ekranie, poprawiał sobie kadr palcem. Umie się fantastycznie wściec, żeby latać ze szpicrutą i tak opieprzyć, żeby ten kto poleciał i zrobił co ma do zrobienia na planie . A po 3 minutach Wajda nie pamiętał, że się awanturował - opowiedział operator.

Michał Kwieciński - opowiedział jak wielkie szczęście miał Wajda do pogody.

Andrzej Wajda uważa, że nie można być dobrym reżyserem jak się nie ma szczęścia do pogody. Byłem świadkiem takiej sceny przy kręceniu "Zemsty". 8 rano, nie ma śniegu. Nagle aktor, który gra Papkina ma iść pod zamek… Nagle pojawia się piękny śnieg… I znowu pada deszcz, wszystko zniknęło. Plucha nie można robić bliskich panów. Ale Wajda powiedział Polańskiemu, że ma się nie rozbierać z kostiumu. Romek mówi, ale ja mam samolot o 14, tu nie ma szans na śnieg". Za kwadrans 14 nagle pojawił się śnieg jak rano.
A różnica 6 godzin, a śnieg był przez 15 minut w sumie. Reżyser musi mieć szczęście do pogody - powiedział producent.

Zobacz: 10 z wielu filmowych powodów, dla których Mistrz Andrzej Wajda będzie żył wiecznie

Paweł Edeleman zdradził co opowiedział młodym aktorom przy kręceniu "Powidoków" Wajda, pewną anegdotę.

W pewnym cyrku treser wkładał głowę w psyk lwa co wieczór. Któregoś dnia lew klapną pyskiem i odcięło mu głowę. Okazało się, że spryskał się innymi perfumami niż zwykle. I dlatego ja na plan ubieram się każdego dnia tak samo - zdradził operator.

Zobacz: "Dla mnie to był po po prostu Jędrek". Andrzej Wajda prywatnie

Jeśli chcecie posłuchać wszystkich anegdotek filmik na 90. urodziny Andrzeja Wajdy możecie zobaczyć poniżej.

Zobacz także: Andrzej Wajda na Festiwalu Filmowym w Gdyni. To wtedy widzieliśmy go ostatni raz ZDJĘCIA

Ostatni film Andrzeja Wajdy to "Powidoki", niebawem w kinach.

ONS

Reklama

Andrzej Wajda w 2000 roku odebrał Oscara za całokształt twórczości.

East News
Reklama
Reklama
Reklama