Od ponad dwóch lat miliony ludzi śledzą i komentują każdy jej krok. Teraz, gdy urodziła dziecko, zainteresowanie życiem Meghan Markle będzie jeszcze większe. I na pewno wyjdzie na jaw jeszcze wiele tajemnic z jej życia.

Reklama

Podobno jest kapryśna i nieznośna, podobno przez jej fochy zwalniają się z pracy kolejne asystentki, podobno nie znosi księżnej Kate, podobno doprowadziła do tego, że jej mąż książę Harry jest w konflikcie ze swoim bratem księciem Williamem. Wszystko to tylko podobno, bo brytyjskie media, które niemal codziennie publikują wstrząsające newsy o księżnej Meghan (37), często podają sprzeczne informacje. Liczba plotek na jej temat oraz hejt, jaki wylewa się na nią w mediach społecznościowych, sprawiły, że rodzina królewska postanowiła zgłaszać policji wszystkie przypadki obrażania żony księcia Harry’ego. Ona sama zdążyła się już boleśnie przekonać, że jej obecne życie nie tylko nie jest bajką, ale i bywa trudniejsze i bardziej skomplikowane niż to, które wiodła, zanim poznała brytyjskiego następcę tronu. Choć wtedy też nie miała sielsko.

Zobacz także: Lista zakazów, których muszą przestrzegać księżna Meghan i księżna Kate!

Szybkie złego początki

Nawet jeśli relacje księżnej Meghan z księżną Kate naprawdę nie są zbyt dobre, to i tak są o niebo lepsze niż jej kontakty z własnym ojcem i przyrodnim rodzeństwem. Bo z nimi żona księcia Harry’ego nie rozmawia wcale. I niewiele wskazuje na to, by miało się to zmienić, bo przez ostatnie kilkanaście miesięcy zarówno Thomas Markle, czyli jej ojciec, jak i jej siostra Samantha i brat Thomas junior zajmowali się głównie szkalowaniem księżnej na łamach prasy i opowiadaniem dziennikarzom, jak złą i wredną jest kobietą.

Meghan nie skomentowała tego, co mówili o niej w wywiadach, ale nie zaprosiła ich na swój ślub z Harrym. Dlaczego relacje księżnej z najbliższą rodziną są tak fatalne? Tego do końca nie wiadomo, ale pewne jest, że wszystko zaczęło się psuć w 1987 roku. Wtedy państwo Doria i Thomas Markle’owie uznali, że nie chcą dłużej być razem, i się rozwiedli. On zamieszkał z Samanthą i Thomasem juniorem, czyli swoimi dziećmi z pierwszego małżeństwa, a ona zaczęła samotnie wychowywać 6-letnią wówczas Meghan. Dla dziewczynki to był potworny cios, bo bardzo kochała ojca i – w co dziś trudno uwierzyć – była z nim bardzo mocno związana.

Zobacz także

To właśnie tacie Meghan zawdzięcza to, że została aktorką. Thomas Markle, który był jednym z najbardziej wziętych operatorów filmowych w Hollywood, często zabierał bowiem swoją małą córeczkę na plan filmowy. Przyszła księżna od najmłodszych lat podpatrywała największe gwiazdy i poznawała kulisy ich pracy. Już wtedy mała Meghan wymarzyła sobie, że też kiedyś będzie grać w filmach. To marzenie spełniła także dzięki ojcu. Trzy lata po rozwodzie z Dorią Thomas Markle zagrał na loterii. Dopisało mu szczęście i wygrał 750 tys. dolarów. Sporą część tej niebagatelnej kwoty przeznaczył na edukację swojej najmłodszej córki. Dzięki temu Meghan mogła się uczyć w dobrym prywatnym liceum, a potem studiować stosunki międzynarodowe i historię teatru w North western University.

Ojciec nie tylko wspomagał ją finansowo, ale i starał się z nią regularnie widywać. Co zatem sprawiło, że w pewnym momencie ich relacje się pogorszyły? Miały na to wpływ dwie rzeczy. Na pewno zmiana miejsca zamieszkania, bo Meghan wraz z mamą wyprowadziły się z Los Angeles. Ale znacznie bardziej przyczynił się fakt, że Thomas nie potrafił się dogadać ze swoją byłą żoną. Każdy ich kontakt kończył się kłótnią i oskarżeniami pod adresem Dorii. A że Meghan w tych sporach stawała po stronie mamy, z czasem coraz bardziej oddalała się od ojca. Aż w końcu przestała się z nim kontaktować.

Zobacz także: "Meghan jest zastraszona!" Thomas Markle udzielił kolejnego wywiadu! To, co powiedział, przyprawia o DRESZCZE!

Czekając na miłość

Skomplikowane relacje rodzinne księżnej to niejedyny temat, jakim z lubością zajmowała się brytyjska prasa po tym, jak w listopadzie 2017 roku ogłoszono oficjalnie, że książę Harry zaręczył się z Meghan.

Jeszcze więcej uwagi dziennikarze poświęcili jej życiu uczuciowemu, a zwłaszcza temu, że ma na koncie jedno nieudane małżeństwo. Część brytyjskiej prasy nie kryła oburzenia, że królowa Elżbieta II wyraziła zgodę na to, by książę Harry poślubił rozwódkę. Mimo usilnych starań media nie doszukały się jednak żadnych pikantnych i kompromitujących informacji na temat małżeństwa Meghan z producentem filmowym Trevorem En-gelsonem. On sam, w przeciwieństwie do ojca i rodzeństwa księżnej, nie powiedział o byłej żonie złego słowa. Przyczyna ich rozstania, które nastąpiło w 2013 roku, też nie jest sensacyjna. Jedyne, czego dowiedzieli się dziennikarze, to komunikat, że powodem rozwodu były „różnice nie do pogodzenia”.

Po roku od rozstania z Engelsonem Markle zaczęła się spotykać ze znanym kanadyjskim szefem kuchni Corym Vitiellą, ale ich związek rozpadł się po niespełna dwóch latach.

Szukanie sekretów

W najbliższym czasie sensacyjnych plotek na temat Meghan będzie zdecydowanie mniej. Brytyjskie media skupią się bowiem na narodzinach „royal baby” i nie będą się zajmować przeszłością Meghan. Ale „okres ochronny” minie, więc usłyszymy jeszcze wiele wstrząsających informacji o życiu księżnej Sussexu. Pytanie tylko, czy prawdziwych.

Przed Meghan jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu - narodziny dziecka, o którym z pewnością będzie mówił cały świat!

EastNews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama