Reklama

W zeszłym tygodniu fani programu "The Voice of Poland" żyli nagłą śmiercią Kasi Markiewicz, która pomimo długiej walki, nie udało się pokonać raka. Solistka spełniła swoje marzenie i wystąpiła na dużej scenie przed milionami widzów. Trafiła do grupy Justyny Steczkowskiej. Gwiazdy show uczciły jej pamięć na wielkim charytatywnym koncercie.

Reklama

Zobacz: Gwiazdy "The Voice" na koncercie charytatywnym

Piaty odcinek "The Voice" zaczął się fragmentem owego koncertu, w którym udział wzięli uczestnicy poprzednich edycji m.in. Dorota Osińska czy Michał Sobierajski. Później były ostatnie przesłuchania w ciemno. Jako pierwsza wystąpiła Kasia Kołodziejczyk, która zachwyciła obie jurorki. Justyna Steczkowska sama kiedyś wykonywała ten wielki hit na początku kariery.

Śpiewałam ten utwór w klubach wiele razy i myślałam sobie wtedy, że jestem w innym miejscu. Nie byłam gwiazdą wieczoru, były nimi piwo i inne kobiety. Zaśpiewałaś to ładnie, ale pewne rzeczy mi przeszkadzały, nie umiem ich nazwać - mówiła diwa.

Dziewczyna wybrała jednak Marię Sadowską, która odwróciła się jako pierwsza.

Dużym zaskoczeniem było pojawienia się gwiazdy "Idola" - Michała Karpackiego, który ma na swoim nawet Złotą Płytę za sprzedaż debiutanckiego albumu. Uczestnika wspierał sam Rafał Brzozowski, finalista pierwszej edycji. Ostatecznie wokalista trafił do grupy Marka Piekarczyka, który odwrócił się jako jedyny. Skwitował to krótko:

Frajerstwo się nie odwróciło - mówił rockman

Kacper Leśniewski zachwycił wszystkich jurorów wykonaniem "Wicked Game", czyli jednej z ulubionych piosenek Steczkowskiej. Ponieważ uczestnik pochodzi z Rzeszowa, wybór był oczywisty - postawił na diwę. Paulina Szojer wykonała hit Bruno Marsa "Treasure", który spodobał się dwóm trenerkom, jednak tym razem to Sadowska była górą. Mateusz Włodarczyk spodobał się wszystkim trenerom. Postawił na chłopaków z Afromental.

Natalia Zachariasz była kolejną uczestniczką, dla której znów odwrócił się obie jurorki.

Za bardzo krzyczysz w górze. Wszystkie końcówki "e" są męczące. Masz kawał głosu. Masz super zgrabne nogi - chodź do mnie! - przekonywała Justyna

Argument "na nogi" podziałał.

Karolina Szumowska zaśpiewała "Please Forgive Me" i rzuciła na kolanach wszystkich jurorów.

To ja się pierwsza odwróciłam. Gdzie są brawa dla mnie? Zaśpiewałaś to pięknie, jak damski Bryan Adams. Bardzo mi się podobało - mówiła Steczkowska

Masz głos wielkiej, popowej divy - oceniła Maria

Solistka trafiła do grupy Marii Sadowskiej. Paulina Romaniuk wykonaniem hitu Naughty Boy "Lifted" zachwyciła całą komisję. Choć później zaśpiewała również balladę Marysi, ostatecznie wybrała Tomsona i Barona.

Dominika Kobiałka wykonując "Drzwi" z repertuary O.N.A dała czadu. Jako pierwszy odwrócił się Marek Piekarczyk i do jego grupy właśnie trafiła.

A tak wyglądał stan grup po piątym odcinku:
JUSTYNA- Aleksandra Zachariasz, Kacper Leśniewski
MARIA- Karolina Szumowska, Paulina Szojer, Katarzyna Kołodziejczyk,
MAREK- Michał Karpacki, Paulina Romaniuk
TOMSON I BARON- Mariusz Włodarczyk, Dominika Kobiałka

Za tydzień zaczną się już bitwy, gdzie jurorzy będą musieli eliminować poszczególne osoby ze swoich grup. Zapowiada się bardzo emocjonalny odcinek. Macie swojego faworyta?

Reklama

Gwiazdy w żałobie po Kasi Markiewicz:

Reklama
Reklama
Reklama