"Ślub od pierwszego wejrzenia": Anita dzieli się szczęśliwą nowiną!
Przed Anitą i Adrianem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poważne, życiowe zmiany. Uczestniczka pisze: "Wszystko dzieje się po coś. Dzisiejszy telefon to jak naprawdę zasłanie od mamy z nieba"
Była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ukrywa już swojej radości. Anita wspólnie ze swoim ukochanym, Adrianem już niedługo spełni swoje kolejne, wielkie marzenie. Pomimo faktu, że gwiazda show pozostaje tajemnicza, postanowiła uchylić rąbka tajemnicy. Wszystko wskazuje na to, że można już gratulować!
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Przed Anitą i Adrianem duże zmiany
Jeszcze niedawno fani formatu podejrzewali, że Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozstali się. Wówczas jednak popularna para skutecznie zaprzeczyła krążącym plotkom, udowadniając, że w ich życiu wszystko jest w porządku. Od tamtej pory zakochani nie mogę narzekać na nudę - za nimi kilka udanych wyjazdów w piękne zakątki świata oraz poważne kroki ku wspólnej przyszłości. Ostatnio Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poinformowała fanów, że w jej życiu zdarzyło się coś ważnego. Wówczas bohaterka show wyznała, że razem z Adrianem zdecydowali się na... kupno własnego domu! Wtedy byli jednak dopiero na etapie pierwszej rozmowy z doradcą kredytowym. A jak jest teraz?
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Marta pokazała, z kim wybrała się na wykwintną kolację. Zaskoczeni?
Bohaterka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwaliła się kolejnymi krokami, za sprawą Instagrama, publikując swoje przemyślenia:
- Na wieczór mam takie przemyślenia, że wszystko dzieje się po coś. Dzisiejszy telefon to jak naprawdę zasłanie od mamy z nieba. Może okaże się, że niedługo przeniesiemy się w super miejsce, ale póki co nie zapeszam - napisała wyraźnie zadowolona.
Pomimo faktu, że tancerka pozostaje tajemnicza, obok opisu znalazła się emotikonka domu, nietrudno więc domyślić się, że chodzi o nową nieruchomość. Czyżby para kupiła już wymarzony apartament?
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Agnieszka o odchudzaniu: "Ubyło mnie 17 cm". Fani są bezlitośni
Tego nie zdradziła. Na tym jednak nie skończyły się jej przemyślenia. Jednocześnie okazuje się, że popularna para musi się wyprowadzić ze swojego dotychczasowego mieszkania:
- Nie można żyć w przekonaniu, że może będzie tak jak wcześniej. Wokół na przez 1,5 roku cały świat się zmienił... Próba zaprzeczenia to tylko reakcja obronna. Wierzę, że będzie lepiej. Update [przyp. red. aktualizacja] w czwartek. Zbieram się też, żeby napisać Wam, co się nam przytrafiło i dlaczego musimy opuścić mieszkanie, ale to dłuższa historia i na pewno będzie lepiej wspominać ją już z perspektywy czas i nowego miejsca... - skwitowała.
Co się wydarzyło? Nie pozostaje nam więc nic innego, jak czekać na odpowiedź.