Reklama

Agnieszka i Wojtek to ulubieńcy widzów. To właśnie ta dwójka jako jedyna para z 4. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" kontynuuje swoją wspólną przygodę także poza kamerami. Zakochani niebawem przywitają na świcie swoje pierworodne dziecko. A jak wyglądały początki ich związku?

Reklama

Historia miłości Agnieszki i Wojtka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

"Ślub od pierwszego wejrzenia" już od pięciu sezonów bawi i wzrusza do łez widzów TVN 7, którzy z zapartym tchem śledzą losy kolejnych bohaterów, którzy w poszukiwaniu miłości biorą udział w społecznym eksperymencie polegającym na skojarzeniu małżeństw zupełnie obcych sobie osób na podstawie szeroko zakrojonych badań psychologicznych i antropologicznych. I choć dla wielu z nich udział w show zakończył się fiaskiem, to niektóre pary dopasowane przez ekspertów programu są sobą do dziś. Jednym z takich małżeństw są Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik.

Agnieszka i Wojtek poznali się w 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Pomimo różnicy zdań, lepszych i gorszych chwil, zakochani pokonali przeciwności losu i dziś tworzą jedną z najbardziej lubianych par programu. Niedawno Agnieszka zapowiedziała zmiany w swoim życiu. Nie trzeba było długo czekać, by w sieci zawrzało, a fani spekulowali, że Agnieszka jest w ciąży. Później celebrytka pochwaliła się światu radosną nowiną i oświadczyła, że wraz z Wojtkiem odnowili przysięgę małżeńską. Agnieszka postanowiła także zmienić nazwisko na nazwisko męża. Plotki o rosnącym ciążowym brzuszku gwiazdy show TVN 7 jednak zaczęły rosnąć na sile, a Agnieszka i Wojtek potwierdzili, że spodziewają się dziecka.

- Chyba możemy powiedzieć, że spodziewamy się dziecka - powiedzieli Aga i Wojtek w "Dzień dobry TVN". Jest to czwarty miesiąc końcówka - dodała szczerze para.

Para przywita swoje pierworodne dziecko już w grudniu. A pamiętacie początki ich związku? Jeśli nie, koniecznie zobaczcie nasze wideo.

Reklama

Zobacz także: Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwaliła się sesją ciążową i pokazała brzuszek!

Instagram/Wojciech Janik
Reklama
Reklama
Reklama