Reklama

Stanisław z "Rolnik szuka żony" podczas relacji na InstaStories odpowiedział na pytania internautów i zdradził, dlaczego podczas nagrań programu nie pokazał swojego domu i mieszkał w pałacu swoich rodziców! Rolnik odpowiedział również na pytanie, dlaczego - jego zdaniem - został pokazany jako "księciunio" ostatniej edycji hitu Telewizyjnej Jedynki. Sprawdźcie, co napisał Stanisław!

Reklama

Stanisław z "Rolnik szuka żony" odpowiada internautom

Stanisław wziął udział w ostatniej, ósmej edycji "Rolnik szuka żony" i wzbudzał ogromne emocje wśród widzów. O serce rolnika walczyły trzy kandydatki: Teresa, Roksana i Aleksandra. Rolnik od samego początku nie miał faworytki, a internautom nie podobało się to, jak traktuje dziewczyny, które zaprosił do swojego domu. Fani programu zarzucali Stanisławowi, że jest "nudziarzem" i nie interesuje się swoimi kandydatkami.

Jak już wiemy, ostatecznie Stanisław nie wybrał żadnej z kandydatek, a w wielkim finale okazało się, rolnik znalazł swoje szczęście poza programem.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Stanisław pokazał nową dziewczynę! Fani: "Była już przed programem?"

Mat. prasowe Rolnik szuka żony

Teraz fani "Rolnik szuka żony" mogą śledzić dalsze losy Stanisława za pośrednictwem Instagrama, gdzie od jakiegoś czasu chętnie publikuje nowe zdjęcia i odpisuje na pytania i komentarze internautów. Ostatnio pochwalił się zdjęciem ze swoją partnerką, a teraz, podczas Q&A (pytania i odpowiedzi) zdradził, dlaczego mógł zostać pokazany w "Rolnik szuka żony" jako "księciunio" ósmej edycji.

Jak myślisz czemu padło w tej edycji na Ciebie z wizerunkiem księciunia?- pytali internauci.

- Pewnie dlatego, że nikogo nie wybrałem- odpowiedział rolnik.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Stanisław komentuje związek Teresy i Adama! Mają kontakt?

Instagram @pytlarzsta

Ogromne emocje podczas emisji ósmej edycji "Rolnik szuka żony" wzbudzał również piękny pałac, w którym mieszkał Stanisław. Rolnik zaprosił swoje kandydatki do wielkiej, bardzo stylowej posiadłości, a po jakimś czasie okazało się, że tak naprawdę pałac należy do jego rodziców. Stanisław zdradził wówczas, że przeprowadził się do innego budynku, który sam remontuje.

Teraz Stanisław zdradził, dlaczego w programie "Rolnik szuka żony" nie pokazał swojego domu, tylko pałac rodziców.

Czemu w programie "mieszkałeś" w domu rodziców, a nie u siebie?- pytali fani.

- Bo u mnie akurat trwał już remont :) Tak by mówili, że Stanisław to burdelarz, a nie książę. I tak źle i tak niedobrze- odpisał rolnik.

Kibicowaliście Stanisławowi w "Rolnik szuka żony"?

Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Jak dobrze znasz uczestników? Trudny QUIZ dla prawdziwych fanów 8. edycji

Instagram @pytlarzsta
Reklama
Reklama
Reklama