"Rolnik szuka żony": Kamila odpowiada na zarzuty o szukanie pracownika. Krótko i w punkt

Przed nami wielki finał "Rolnik szuka żony". Już dziś dowiemy się jak potoczyły się dalsze losy uczestników, po tym, jak opuściły ich kamery TVP. Widzowie wciąż jednak nie odpuszczają Kamili. Krytykują jej decyzję o wyborze Adama i ostatecznym podziękowaniu mu za udział w programie.

Z drugim kandydatem były iskierki. To tak jakbyś nie szukała miłości, a pracownika ????

Kamila postanowiła nie pozostawić tego komentarza bez odpowiedzi. Takie sugestie są dla niej krzywdzące, więc zdecydowała się na mocną odpowiedź. Co napisała?

"Rolnik szuka żony": Kamila odpowiada na zarzuty fanów przed finałem

Kamila z "Rolnik szuka żony" już w pilotażowym odcinku została okrzyknięta najpiękniejszą rolniczką wszystkich edycji. Otrzymała też rekordową ilość listów. Spośród 500 zgłoszeń wybrała trzech panów, których zaprosiła na swoje gospodarstwo. Podczas pięciodniowego pobytu w jej domu nie brakowało awantur. Kamila nawet popłakała się przed kamerami, przyznając że czuje ze strony panów zbyt wielką presję. Podczas kolejnych randek Kamili i uczestnikom sporo czasu zajmowało wyjaśnianie nieporozumień, przez co rolniczka narażała się widzom. Dodatkowo zarzucali jej, że jej spotkania z Adamem, Tomkiem i Jankiem przypominają bardziej rozmowy o pracę niż randki.

Chociaż emocji w domu Kamili nie brakowało, widzowie byli pewni, że kontynuować relację będzie z Tomkiem. Kiedy okazało się, że rolniczka ostatecznie wybrała Adama w sieci wybuchła burza, szczególnie, że nawet jej ojciec był zaskoczony jej wyborem, kiedy zadzwoniła do niego przed kamerami. Kamila po rewizycie była jednak pewna, że pomiędzy nią a Adamem do niczego więcej nie dojdzie i podziękowała mu za udział i poświęcony jej czas.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony" 8: Adam staje w obronie Kamili i ujawnia prawdę o rolniczce!

Adam to przede wszystkim bardzo dobry i pozytywny człowiek, inteligentny, odnajdujący się w każdej sytuacji, pomagający i wspierający. Niestety od początku z mojej strony zabrakło chemii i tych iskierek. Pamiętajcie proszę, że widzicie w programie tylko urywki rozmów. Czas pokazał, że mam odwagę kierować się sercem, a nie budować coś racjonalnie - napisała w sieci po ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony", komentując rozstanie z Adamem.

Wpis ten wywołał sporą dyskusję wśród widzów programu. Jedna z fanek postanowiła po raz kolejny wypomnieć Kamili, że zachowywała się jakby nie szukała miłości w programie, a kogoś kto mógłby pomagać jej w pieczarkarni:

- Powiem szczerze, ze jestem zdziwiona. Dlaczego nie poszłaś za głosem serca? Z drugim kandydatem były iskierki. To tak jakbyś nie szukała miłości, a pracownika ???? Może za dużo osób wokół podpowiadało.
- Gdybym potrzebowała pracownika, to bym kogoś zatrudniła ????????‍♀️???? - odpowiedziała dosadnie Kamila.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila chciała tylko wypromować firmę?! Rolniczka zabrała głos

Widzowie jednak nie mogą uwierzyć, że naprawdę nie poczuła nic do Tomasza. Jednak rolniczka napisała wprost:

Miałam wybór albo Adam albo nikt ????????‍♀️ dziękuje????

Czy w dzisiejszym finale Kamila podtrzyma swoje zdanie?