Reklama

Elżbieta z "Rolnik szuka żony" nie przestaje zaskakiwać. Szybko okazało się, że rolniczka jest jedną z najbardziej barwnych postaci w 8. edycji, a w ostatnim odcinku zaskoczyła widzów swoją decyzją, kiedy wybrała Marka. W sieci pojawiają się komentarze, że ta relacja szybko się zakończy, a teraz Elżbieta zdradziła, po co również zgłosiła się do programu. Nie chodziło o miłość?

Reklama

Elżbieta z "Rolnik szuka żony" wyznała, co było powodem zgłoszenia się do programu

Elżbieta z "Rolnik szuka żony" opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje w zbożu i poinformowała, że pochodzi ono ze słynnej już czołówki do programu. Rolniczka zdradziła, że zgłaszając się do programu marzyła właśnie o tym, aby zrobić zdjęcie w życie...

Jak szłam do programu to jedną z rzeczy, którą najbardziej chciałam tu zrobić i nie mogłam się doczekać to była ta czołówka w życie ????. Tam jest tak pięknie! To był także dzień, kiedy mogłam poznać innych rolników, wspaniałych ludzi.

Ale to żyto ????????, jaki ma cudowny urok!
Chyba tylko rolnik może tak się cieszyć na widok żyta! - napisała na Instagramie Elżbieta.

Kobieta nie ukrywa, że ma dystans do siebie i już wcześniej żartowała z krytycznych wpisów dotyczących ciężkiej pracy, jaką mieli wykonywać jej kandydaci podczas pobytu w jej gospodarstwie. Teraz zaskoczyła kolejnym wpisem o udziale w programie i podkreśliła, że w "Rolnik szuka żony" poznała wspaniałych ludzi.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Elżbieta wybiera Marka! "Taki facet z moich marzeń. Wizualnie..."

Internauci doceniają poczucie humoru rolniczki i piszą wprost, że jest bardzo pozytywną osobą i wulkanem energii:

A ja Panią bardzo polubiłam, jest Pani taka szalona ????????????

Jest Pani bardzo pozytywna osoba ????

Uwielbiam Pani energię! ❤️????

W komentarzach pojawiają się też pytania dotyczące przyszłości Elżbiety i Marka. Niestety, na nie rolniczka nie może odpowiedzieć i dopiero w finale "Rolnik szuka żony", który odbędzie się 19 grudnia dowiemy się jak potoczyły się losy tej pary.

Tymczasem ostatnio Elżbieta opublikowała w relacji na Instastory zdjęcie nie z Markiem, ale ze Stanisławem. Czyżby na koniec sezonu rolniczka chciała zaskoczyć widzów?

Mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama