"Love Island": Jay w programie miał dostęp do telefonu? Rzekoma dziewczyna przedstawia dowody

Jakub z "Love Island 7" od samego początku wywoływał kontrowersje wśród widzów, którzy zaczęli sugerować, że mężczyzna poza programem ma dziewczynę. W sieci zaczęły pojawiać się wpisy kobiety, która przekonywała, że jest w związku z Jayem. Głos zabrała nawet produkcja, a Karolina Gilon i Jakub odbyli specjalne spotkanie na żywo, w którym temat miał zostać wyjaśniony. Niestety, domniemana dziewczyna islandera wciąż jest w natarciu. Teraz niejaka Jessica przekonuje, że uczestnik - wbrew regulaminowi - będąc w programie, korzysta z telefonu.

"Love Island": Jay korzysta z telefonu podczas udziału w "Love Island"?

"Love Island" jest coraz bliżej finału, a relacje pomiędzy uczestnikami stają się coraz bardziej napięte. Wiele uwagi skupia ostatnio Jay. W programie mocno dał się we znaki Oli, całując się z inną uczestniczką, ale zamieszanie z nim w roli głównej wychodzi aż poza program. Od pewnego czasu bowiem w sieci aktywna jest dziewczyna, Jessica, która twierdzi, że jest w związku z Jayem z "Love Island". Sam Jakub z "Love Island" w specjalnym spotkaniu na żywo wraz z Karoliną Gilon zapewniał widzów, że do programu przyszedł jako singiel. Padły także stwierdzenia, że owszem - Jakub wie, kim jest ta kobieta, ale właśnie ze względu na program nie chciał tworzyć z nią żadnej relacji innej, niż koleżeńska.

Teraz Jessica zaprezentowała dowody na to, że Jakub, będąc w "Love Island", korzysta z telefonu. Pokazała nawet screeny, z których ma wynikać, że niedawno przez cały dzień był dostępny na popularnym komunikatorze.

- Czy Jay został wyrzucony z willi? Był wczoraj aktywny w aplikacji whats przez cały dzień. Myślałam, że wyspiarze nie mogą mieć swoich telefonów - napisała kobieta.

Zobacz także: "Love Island 7": Widzowie nie wierzą w tłumaczenia Jaya: "Wystraszony, wzrokiem błądzi po bokach"

Rozmawiając z internautami Jessica wyraziła opinię, że ostatnia ucieczka Jaya z kryjówki przed Martą z "Love Island" świadczyć ma o tym, że mężczyzna już zdaje sobie sprawę z tego, że ona ogląda program.

- Więc Jay najwyraźniej nie poszedł do kryjówki, ponieważ byłoby to oszustwo. Jay wie teraz, że obserwuję każdy jego ruch w programie - zaznaczyła.

Zobacz także: "Love Island 7": Jay przed programem wyznał swojej partnerce miłość? Kobieta grzmi: "Jay okłamuje wielu"

Co ciekawe, niemal w każdym swoim wpisie Jessica oznacza "Love Island" oraz Karolinę Gilon. W innym miejscu przekonuje, że produkcja ma kłamać, że domniemana dziewczyna Jakuba nie kontaktowała się z nimi w jego sprawie. Padają mocne zarzuty pod adresem produkcji.

- Nie rozumiem, dlaczego produkcja "Love Island" kłamie za moimi plecami. Stwierdzili, że nigdy nie kontaktowałam się z nimi w sprawie Jakuba, mimo iż tak było. Robiłam to wielokrotnie, a nawet wysłałam wiadomość do samej Karoliny. Nie rozumiem, dlaczego ukrywają prawdę, zwłaszcza że wszyscy wyraźnie widzą, że skontaktowałam się. To było również na moim Instagramie, co widzieli - atakuje Jessica.

Zobacz także: "Love Island 7": Ostra kłótnia Oli i Jakuba. Padły mocne słowa! "Gość ma tupet" komentują fani

Na koniec dodała, że podczas live'a z Karoliną Gilon, Jay wyraźnie kłamał. Odniosła się też do słów, jakoby i ona próbowała dostać się do programu, ale ponieważ to się udało, teraz ma się za to mścić.

- Nie mógł nawiązać kontaktu wzrokowego, mamrotał i nie wyjaśnił sytuacji. Produkcja kłamała na temat kontaktu z mojej strony, castingu, a także sytuacji mojej i Jaya. Dlaczego oni to robią? - pisze kobieta.

Fani programu mają coraz więcej wątpliwości na temat tego, kim faktycznie są dla siebie Jessica i Jay z "Love Island". Co ciekawe, na swoim Instagramie kobieta ma mnóstwo zdjęć, na których Jakub został oznaczony, choć są one edytowane, a komentowanie jest wyłączone.

Myślicie, że Jay mówi prawdę o swojej relacji z tajemniczą kobietą?