Reklama

Grzegorz wrócił do "Hotelu Paradise" i niemalże od razu wywołał sporą awanturę. Wszystko przez szokujące słowa, które skierował do Jay'a. "Jesteś chamem, jesteś przegrany…" - przekrzykiwali się uczestnicy, atakując Grzegorza. Zrozumienia dla takiego zachowania nie mieli również widzowie, którzy nie zostawili na Grzegorzu suchej nitki. Głos w sprawie zabrała Oliwia. Stanęła w obronie Grzegorza i zdradziła niepokazane w programie kulisy całej absurdalnej sytuacji.

Reklama

"Hotel Paradise 5": Oliwia staje w obronie Grzegorza

Grzegorz wrócił do "Hotelu Paradise" po dość długiej przerwie. Był pierwszym uczestnikiem, który opuścił program podczas "Rajskiego Rozdania" i nie do końca się tego spodziewał. Wówczas tworzył parę z Elizą. Po jego odejściu Eliza zbliżyła się do Jay'a, którego de facto jej poprzedni programowy partner traktował jak brata. W tym momencie tworzą jedną z najsilniejszych par w programie. Chociaż mimo chemii, która ich do siebie przyciąga, starają się panować nad emocjami w przeciwieństwie do Oliwii i Kuby, którzy zdecydowali się na seks w Hotelu Paradise", W programie Eliza obchodziła 20. urodziny, to właśnie tego dnia Jay postanowił przesunąć granicę i namiętnie pocałował partnerkę. Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" wreszcie to zrobili, a na ten moment czekało wielu fanów pary.

Okazało się, że Grzegorz wrócił do "Hotelu Paradise" i już na samym wstępie zapowiedział, że będzie się zachowywał inaczej niż do tej pory. Kiedy pomiędzy nim a Jay'em wywiązała się niespodziewana awantura i padły słowa: "pojadę z Tobą jak z k****ą" wśród uczestników zawrzało. Po tym jak Grzegorz ostro zaatakował Jay'a w "Hotelu Paradise" widzowie nie zostawili na nim suchej nitki. Sprawę postanowiła skomentować Oliwia. To, co wyznała, może zaskoczyć widzów, którzy zawiedli się zachowaniem uczestnika.

Hotel Paradise/Player.pl

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Wiktoria otrzymała list od Konrada. Zdradził, dlaczego wyrzucił ją z show

Oliwia postanowiła wytłumaczyć zachowanie Grzegorza względem Jay'a w programie. Przyznała, że początkowo była równie zdumiona zajściem jak inni. Teraz jednak tłumaczy ostre zachowanie Grzegorza jego specyficznym sposobem bycia:

Na początku byłam zdziwiona, bo nagle ktoś z du*y przyszedł i takie rzeczy gada. Nie widzieliśmy tak naprawdę jak rozmowa wyglądała itd., więc od razu zaczął się problem. Natomiast z tego, co ja już wiem to po prostu Grzegorz, jeśli z kimś się czuje dobrze, to ma taki jakby "swój język". Mówi takie rzeczy do ludzi, których bardzo lubi i jak widzieliście cała rozmowa przebiegała bardzo pozytywnie, nie negatywnie. Nie chciał go obrazić w żaden sposób, a te ostatnie słowa były tak naprawdę powiedziane na taką zaczepkę ale pozytywną zaczepkę, że "cię bardzo lubię". Tak to było wytłumaczone, więc tak też to powtarzam. Spokojnie to nie jest nic złego.

Instagram @oliwia_hotelparadise5official

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Karolina w gorzkich słowach o relacji z Kasprem. "Każda sytuacja nas czegoś uczy"

Fani po emisji odcinka "Hotelu Paradise" nie mieli jednak litości dla Grzegorza w komentarzach. Wskazali, że jego zachowanie było skandaliczne. Oliwia jest jednak daleka od takich pochopnych ocen i przypomina widzom:

Każdy to teraz odbiera źle, ale nie można wyciągać słów z kontekstu.

Reklama

Kupujecie to tłumaczenie?

mat prasowe
Reklama
Reklama
Reklama