"Hotel Paradise": Nana oburzona zarobkami. Ostro skrytykowała polskie realia

Nana z "Hotelu Paradise" postanowiła podzielić się z fanami zaskakującym wyznaniem. Uczestniczka nie kryła swojego oburzenia wobec... zarobków w Polsce. Dlaczego podjęła się tego tematu i co ją tak oburzyło? Nana wyjaśniła wszystko na swoim InstaStory: "Po 8 latach ciężkiej pracy dostaje się tyle, co ludzie robiący z siebie idiotów".

"Hotel Paradise" Nana w zaskakującym wyznaniu. Co zirytowało uczestniczkę?

Nana jest w "Hotelu Paradise" od samego początku. Uczestniczka kontrowersyjnego show dała się poznać widzom jako bardzo łagodna i spokojna osoba. Nana nie uczestniczyła w wielu intrygach podejmowanych w programie, choć udowodniła, że ma głowę na karku i jeśli jest taka potrzeba, umie walczyć o swoje. Warto wspomnieć ostatnie zaskakujące rajskie rozdanie, podczas którego w ostatniej chwili zmieniła swoją decyzję dotyczącą tego, do kogo podejdzie. Być może ten chwilowy impuls uratował ją i dzięki niemu wciąż jest w grze. Nana jak na razie bardzo unika komentowania programu, uczestniczka od czasu do czasu komentuje ważniejsze wydarzenia w hotelu, jeśli zaś chodzi o jej relacje z innymi uczestnikami i to czy opuściła program jako singielka, to te informacje wciąż pozostają jej słodką tajemnicą.

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana przerwała studia ze względu na udział w show? "Były inne zasady"

Uczestniczka dzieli się raczej swoimi przemyśleniami dotyczącymi codzienności. Tym razem postanowiła powiedzieć o czymś poważnym. Nana nie kryła swojego oburzenia z powodu niskich zarobków u początkujących lekarzy! Dlaczego ten temat tak ją poruszył? Wszystko przez jej siostrę, która, jak tłumaczy uczestniczka, jest początkującym lekarzem, a zarabia mniej niż influencer na Instagramie. Nic dziwnego, że takie realia mocno zdenerwowały Nanę. Uczestniczka oburzona mówiła do fanów:

Wiecie, co mnie przeraża? Na przykład moja siostra, studiowała medycynę przez 6 lat plus dwa lata specjalizacji. W Polsce zarabia jakieś marne pieniądze, a zrobienie z siebie debila na Instagramie, czy w telewizji, lub na TikToku czy gdziekolwiek indziej dostaje się tyle pieniędzy za współpracę, co ludzie po tak trudnych studiach zarabiają w miesiąc. Straszne to jest i bardzo mnie to przeraża - mówiła wzburzona Nana.

Zobacz także: "Hotel Paradise 4" Nana przeszła spektakularną metamorfozę! "Zawsze to był mój kompleks"

Trudno nie zgodzić się z uczestniczką, która przecież jako mieszkanka "Hotelu Paradise" doskonale poznała kulisy działania influencerów. Nana nigdy dotąd nie poruszała takich tematów na swoim Instagramie. Wygląda jednak na to, że uczestniczka chce mówić o ważnych sprawach i nie boi się wygłaszać własnych opinii.