"Hotel Paradise 4": Oha wyrzucona z show. Fani: "nie potrafi odejść z klasą"
W "Hotelu Paradise" czas na kolejne zmiany. Tym razem najtrudniejsza decyzja należała do panów. Nikt nie spodziewał się takiej eliminacji!
W "Hotelu Paradise" nadszedł czas na kolejne rajskie rozdanie. Nie da się ukryć, że uczestnicy bardzo długo zastanawiali się nad tym jak pokierować swoje wybory. Postawić na rodzące się uczucia czy może zaufać teoretycznie zabezpieczającym ich pobyt w programie układom? Dokonaniu wyborów nie pomogły zaskakujące randki, na które musieli wybrać się uczestnicy. Okazało się, że ich wątpliwości dotyczące par, w których się znajdują, poważnie mogą zmienić układ w raju.
"Hotel Paradise" nieoczekiwany zwrot akcji. Takich randek nikt się nie spodziewał
Kilka odcinków wcześniej w "Hotelu Paradise" pojawiła się piękna Klaudia El Dursi, która omówiła z każdym z mieszkańców hotelu, jakie są ich prawdziwe uczucia. Uczestnicy nauczyli się przecież, że każdy tutaj prowadzi swoją własną grę i nie mogą mówić na głos wszystkiego, co tak naprawdę czują. To właśnie w trakcie tej rozmowy Miłosz wyjawił, że męczy się w parze z Ohą i marzy o tym, żeby Wiktoria, którą wyrzucił z programu, wróciła do hotelu. Jego prośba została wysłuchana i ku radości Miłosza, a niezadowoleniu innych bohaterów programu Wiktoria znów jest w grze. Okazuje się, że wysłuchane zostały także prośby innych uczestników.
Łukasz, który ostatnio jest coraz bliżej z Naną, wcale nie czuje się w tej relacji dobrze. Wygląda na to, że chłopak tylko gra, a w rozmowie z Klaudią El Dursi, przyznał, że gdyby mógł posłuchać głosu serca, chciałby poznać bliżej Vanessę. Jego prośba została wysłuchana i uczestnik wybrał się na randkę z piękną brunetką, a jego wyznanie do mieszkanki hotelu zaskoczyło nie tylko Vanessę, ale także widzów:
Nie chciałbym, żebyś odpadała, bo nie miałaś jeszcze czasu się otworzyć i skorzystać z tego miejsca. A z jakiejś tam strony podobasz mi się też i jestem otwarty na wszystkie zmiany w hotelu. Mimo że jestem z Naną od samego początku, to gdy była pierwsza zmiana i ona wybrała tego Mateusza po pierwszej randce, więc tak jak powtarzam wszędzie „otworzyła bar więc zatańczymy”, więc mam piłeczkę do oddania, więc myślę, że nawet by się nie wkurzyła, że tak bym zrobił...
Vanessa nie ukrywała, że słowa Łukasza bardzo ją zadowoliły. Czy to oznacza, że ma jeszcze jedną możliwość w rajskim rozdaniu?
Czy dałeś mi właśnie zielone światło? - zapytała niedowierzając, Vanessa.
Większego bym Ci nie dał! - przyznał uczestnik.
Najbardziej o swój los bała się Sara. Uczestniczka jest w programie singielką i jeśli nie zostanie zatrzymana przez któregoś z panów, odpadnie z programu. Na swojej randce z Mateuszem zapewniła, że tylko on jest osobą, z którą w hotelu mogłaby zbudować coś więcej, dlatego to właśnie do niego podejdzie na rajskim rozdaniu. Mateusz do tej pory zapewniał, że Vanessa jest jego jedynym wyborem i nie chce żadnych zmian, jednak wspólny język, który znalazł z Sarą podczas ich randki, dały mu bardzo dużo do myślenia.
Zobacz także
Odpadnę z Twojej ręki, bo tak jak mówię, chce być szczera i chcę odpaść od pary, w której chcę być. I tak mnie nie poznasz z tej lepszej, spokojniejszej strony. Bo nie tylko biegam, drę się i wygłupiam, jednak jest inaczej, ale nie miałeś okazji tego zobaczyć. - zapewniła Sara.
Mateusz nigdy wcześniej nie był tak zmieszany i smutny. Nie chciał wyrzucać Sary z programu, jednak wciąż w głowie miał Vanessę. Czy Sara była szczera i faktycznie podeszła na rajskim do Mateusza?
To była niejedyna randka Sary tego dnia. W rozmowie z Klaudią El Dursi Przemek wyjawił, że jeśli miałby pogłębiać relację z kimkolwiek innymi niż Launo, to byłaby to właśnie Sara. Prowadząca program spełniła to marzenie i wysłała tych dwoje na wspólną randkę. Mimo że Przemek jest bardzo zainteresowany Sarą, to jednak trudno było te dwie randki uczestniczki porównać, bo Sara zdecydowanie znalazła lepszy język z Mateuszem.
Przemek długo zastanawiał się, czy postawić na nową relację z Sarą, która widocznie jest zainteresowana Mateuszem, czy może wybrać bezpieczną Ohę, z którą niewiele go łączy, poza układem, który wówczas by weszli. Jednak takiego obrotu spraw się nie spodziewał.
Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Michał szczerze o Launo. Żałuje, że zabrał ją na randkę?
"Hotel Paradise" rajskie rozdanie. Kto opuścił raj?
To rajskie rozdanie zmieniło wśród par absolutnie wszystko. Okazało się, że randki, na które mieli szansę pójść wybrani uczestnicy, kompletnie zmieniły bieg wydarzeń. Kluczowym okazał się tu być układ Vanessy i Łukasza. Chwilę przed rajskim rozdaniem Łukasz ostrzegł Nanę, że Vanessa może do niego podejść, i tak właśnie się stało...
Dzięki temu wyborowi, Sara mogła podejść do Mateusza i ziścić swoje marzenie o byciu w parze właśnie z nim. Mateusz wydawał się być bardzo zaskoczony tą decyzją, a jego mina była nieprzenikniona.
Wszyscy tu wiedzą, że chciałam stworzyć z Mateuszem parę, jestem w tym szczera i tak podpowiada mi serce - zapewniła Sara.
Co w tej sytuacji zrobiła Nana? Czy zdecydowała się podejść do swojego partnera? Niestety okazało się, że Łukasz za bardzo nadwyrężył jej zaufanie. Skonfundowana Nana podeszła jednak do Przemka, bo, jak przyznała, chce odpaść z ręki kogoś, komu ufa od początku:
Wszystkie słowa, które uzyskałam od Łukasza, wszystkie czyny były moim zdaniem nieszczere. przed rajskim rozdaniem zostałam potraktowana jak śmieć, tak się poczułam, Łukaszowi nie ufam już w ogóle, chcę odpaść z ręki kogoś, komu ufam od początku.
Do Przemka miała podejść przecież Oha! Nana bardzo zaryzykowała swoim wyborem i okazało się, że naprawdę miała się czego bać. Za plecami Przemka stanęła Oha, która przypomniała mu, że zawsze była wobec niego lojalna. To nie ułatwiło wyboru uczestnikowi, który nie ukrywał, że jest wściekły, że musi wyrzucić którąś z dziewczyn, mimo że żadnej z nich nie chciałby się pozbyć z hotelu. Ostatecznie jednak podjął decyzję, że to właśnie Oha opuści "Hotel Paradise". Jak zareagowała uczestniczka?
Cóż, karma wraca - przyznała, patrząc na Przemka.
Jej słowa wyjątkowo nie spodobały się intrenautom, którzy nie kryli radości z usunięcia dziewczyny z programu:
- Oha nawet nie potrafi odejść z klasą ????
- ahaha KARMA nie wróci,ale WROCILA ,żegnamy ????
- Oha karma nie wraca bo właśnie wróciła do Ciebie za Twoje zachowanie
-Nareszcie! Karma to właśnie do niej wróciła - piszą widzowie na oficjalnym instagramowym koncie "Hotelu Paradise".
A co wy o tym sądzicie?