Reklama

Sara i Michał zwyciężyli "Hotel Paradise 4", jednak uczestniczka zdecydowała się rzucić złotą kulą i zgarnęła 90 tysięcy złotych tylko dla siebie. Michał nie ukrywa, że ma żal do programowej partnerki. Tuż po finale opublikował emocjonalny wpis, w którym nie szczędzi Sarze krytyki. Zdradził, jak wyglądały ostatnie chwile przed finałem oraz co mu obiecała:

Reklama

Sara to zrobiła, sprzedając swoje słowo za pieniądze.

Przy okazji Michał zdradził czy jej relacja z Przemkiem przetrwała po powrocie do Polski. Będą mieli mu to za złe? Zobaczcie, co napisał Michał!

"Hotel Paradise 4": Michał miażdży Sarę po finale

Za nami emocjonujący finał "Hotelu Paradise 4". Uczestnicy świętowali to na specjalnym wydarzeniu. Nana i Łukasz oraz Kejti i Łuki nie szczędzili sobie czułości na ściance. Zabrakło jedynie Wiktorii, która stwierdziła, że i tak prawie z nikim nie utrzymuje kontaktu. W finałowym odcinku "Hotelu Paradise" na ścieżce lojalności stanęli Sara oraz Michał. Uczestniczka rozbiła złotą kulę i zgarnęła ze sobą aż 90 tysięcy złotych, tym samym pozbawiając Michała jakiejkolwiek wygranej.

- Ja jestem w szoku, ja nie wierze - mówił w programie
- Chciałeś być pierwszy - zapytała Klaudia El Dursi
- Nie. Chciałem to zrobić razem szczerze mówiąc... Nie rzuciłbym ci kuli, ponieważ jesteś dla mnie ważna, od początku jestem szczery z tobą także...

Mat. prasowe

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Czy Vanessa i Mateusz są parą po programie?

Tuż po szokującym dla niego incydencie Michał nie chciał komentować zachowania Sary, a całą ocenę zostawił opinii innych. Jednak tuż po emisji finałowego odcinka postanowił odnieść się do sytuacji i nie zostawił na Sarze suchej nitki. Mike zdradził, że przed finałem "Hotelu Paradise" obiecali sobie, że gdyby przyszło im mieć w ręku złote kule to nie rozbiją ich:

Powiem wam, że bardzo ciężko jest opisać emocje które towarzyszyły mi w dniu finału. Na początku czułem ogromną radość, że razem z Sarą wygraliśmy 4. edycję Hotelu Paradise. Nie był to prawdziwy związek i szczera miłość, ale na tamten moment uważałem, że się przyjaźnimy i wyniesiemy tę relacje poza program. Mimo, że nie spodziewałem się tego, że wygramy to zanim weszliśmy na scenę wziąłem Sarę na bok i zapytałem: Co jak uda nam się wygrać i staniemy z kulami? Oboje bez zawahania powiedzieliśmy sobie, że żadne z nas nie rzuci kulą. Niestety, ale Sara to zrobiła sprzedając swoje słowo za pieniądze - napisał na Instagramie

East News, ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Czy Łukasz i Nana są razem po programie? Te zdjęcia mówią wszystko!

"Hotel Paradise 4": Michał zdradza, że Sara rozstała się z Przemkiem

W dodatku Michał wyznał, że Sara tłumaczyła się tym, że zrobiła to dla Przemka... Jednak ich miłość bardzo szybko się zakończyła. Uczestnik zdradził, że Sara i Przemek rozstali się już kilka dni po powrocie z Zanzibaru do Polski:

Jej głównym argumentem był Przemek - może i byłaby to słuszna wymówka gdyby nie to, że miłość skończyła się kilka dni po powrocie do Polski.

Michał nie ukrywa, że Sara zrobiła mu przykrość w finale ale teraz nie ma do niej żalu i cieszy się z tego, że ostatecznie udało mu się wygrać program:

Wchodząc do programu oczywiście, że chciałem wygrać, ale nie chodziło tu o pieniądze bo to nie jest najważniejsze i nie jest kwota która mogłaby w jakikolwiek sposób zmienić moje życie, a o relacje. Nie jestem osobą zawistną i nie mam do niej żalu ani pretensji, po prostu nie rozumiem tej decyzji i jest mi przykro bo mogło się to skończyć inaczej. Mimo wszystko nie ma co narzekać - może i bez nagrody ale miejsce zająłem pierwsze ????.

Reklama

A wy co sądzicie o zachowaniu Sary? Zgadzacie się ze spostrzeżeniami Michała?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama