"Hotel Paradise 5": Oliwia o zachowaniu Kuby po powrocie Dominiki: "Daje mi niepewność emocjonalną"
Oliwia ma żal do Kuby, że olał ją dla Dominiki po jej powrocie do "Hotelu Paradise". Wbija szpilę również innym uczestnikom! Co napisała?
Oliwia skomentowała, jak czuła się po powrocie Dominiki w "Hotelu Paradise" i dlaczego wcale nie cieszyła się, gdy podchodziła do Kuby podczas "Rajskiego Rozdania". Zachowanie uczestnika sprawiło jej wiele zawodu:
Po ostatniej akcji jak Kuba mnie olał i poszedł do Dominiki nie miałam już do niego zaufania, choć chciałam je zbudować na nowo, bo mi zależało - napisała we wpisie na Instagramie.
W mocnych słowach skomentowała również zachowanie uczestników, którym wydawało jej się, że może ufać. To, co zrobili nazwała "bardzo przykrymi i chamskimi" rzeczami. Zobaczcie gorzki wpis Oliwii.
"Hotel Paradise 5": Oliwia o relacji z Kubą po powrocie Dominiki
Pomiędzy Oliwią a Kubą zaiskrzyło niemalże od pierwszego ich wspólnego dnia w "Hotelu Paradise". Ich rozwijającą się relację przerwało pojawienie się Dominiki. Gdy uczestniczka musiała nagle opuścić "Hotel Paradise", Kuba postanowił ponownie sparować się z Oliwią, co było szokiem dla wszystkich, ponieważ dochodziło pomiędzy nimi do spięć m. in. o to, jak traktuje Dominikę. Dziewczyny złapały wspólną wieź a nawet nazywały się przyjaciółkami. Ku zaskoczeniu widzów, Oliwia i Kuba zdecydowali się na seks z "Hotelu Paradise" niedługo po "Rajskim Rozdaniu", w którym odpadła Dominika. Oliwia nie żałowała seksu z Kubą w "Hotelu Paradise", tłumacząc że ma prawo walczyć o własne szczęście, a już w szczególności, kiedy Dominiki nie ma w show.
Pech chciał, że ten stan nie potrwał zbyt długo. Dominika wróciła do "Hotleu Parasdise", wprawiając w osłupienie zarówno Oliwię jak i Kubę. Uczestnik zaczął mieć mętlik w głowie, co uświadomiło, Oliwii, że fakt, że pomiędzy nimi doszło do zbliżenia może nie mieć wpływu na dalszą decyzję uczestnika. W dodatku pomiędzy dziewczynami doszło do spięcia. Widzowie nie rozumieli, dlaczego Dominika o wszystko obwiniła Oliwię a nie Kubę. Zauważyli również, że mimo tego, że Oliwia podczas "Rajskiego Rozdania" podeszła do Kuby, nie sprawiło jej to radości:
Ale chyba nie byłaś pewna swojego wyboru, nie było widać tego szczęścia jak przy poprzednim "Rajskim". Może nie tyle, co pewna, bo domyślam się, że serduszko się radowało, ale bałaś się niepewności Kuby - napisała fanka, na co Oliwia zdecydowała się odpowiedzieć.
Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Fani rozgoryczeni powrotem Wiki i Karoliny! "Wróciły najbardziej irytujące osoby"!
Oliwia przyznała, że widząc zachowanie Kuby przy Dominice straciła do niego zaufanie. Nie miała pewności, że jakby stanęły za nim we dwie, podczas "Rajskiego Rozdania", nie musiałaby pakować swoich walizek do domu:
Tak, nie "tryskało" ode mnie w tym momencie żadnym szczęściem ze względu na to jak sprawy się toczyły wtedy w hotelu. Nie miałam żadnej pewności, że będzie dobrze. Jedyne co mogłam zrobić to ryzykować i w spokojny, nienachalny sposób nadal być z Kubą w parze. Dawałam mu wtedy dużo czasu na przemyślenia, bo wiem, że dla niego też nie była to sprawa. Ale głupia też nie jestem. (...) Po ostatniej akcji jak Kuba mnie olał i poszedł do Dominiki nie miałam już do niego zaufania, choć chciałam je zbudować na nowo, bo mi zależało, ale od tanga trzeba dwojga. Stąd też wychodzi moje niepewne zachowanie i przemowa, dlaczego na "Rajskim" tak a nie inaczej. Stres był tak samo związany z tą całą sytuacją, choć starałam się by nie było widać, że jest mi z tym źle, co się dzieje, jak i niepewność emocjonalna jaką daje mi Kuba w tym momencie, gdzie powinnam jakiekolwiek wsparcie dostać a nie było go niestety.
Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Wielki powrót dwóch największych rywalek. Kasper: "Mam przerąbane"
Oliwia nie ukrywa, że zawiodła się także zachowaniem innych uczestników "Hotelu Paradise", z którymi wcześniej podzieliła się swoimi emocjami:
Będąc tam, czułam dużo, co się dzieje dookoła. Co kto gada, z kim i jak. Choć jedyne czego nie zauważyłam to to, że tym, którym ufałam to za moimi plecami robili bardzo przykre i chamskie rzeczy. Ale to inna para kaloszy. Bardzo dużo analizowałam wtedy w swojej głowie.
Myślicie, że Kubie i Oliwii uda się pokonać kryzys i mają szansę na to, by być razem po programie?