Marika dała się poznać w "Hotelu Paradise" jako zawsze uśmiechnięta i pełna pozytywnej energii uczestniczka. Nikt nie spodziewał się, że 22-latka może skrywać bolesne przeżycie związane z ciążą. Marika otworzyła się nieco na Instagramie i odpowiedziała fanom na prywatne pytania. Obiecała również opowiedzieć więcej o trudnym doświadczeniu. "O ile pozwoli psychika" - uprzedziła fanów.

Reklama

"Hotel Paradise 5": Marika w szczerym wyznaniu o straconej ciąży

Każdy dzień w "Hotelu Paradise" przynosi widzom masę emocji i rozrywki. Fani chętnie obserwują perypetie uczestników zarówno w programie jak i poza nim. Jedną z osób, która zyskała wierne grono fanów jest Marika. 22-latka wyróżnia się na tle innych graczy nie tylko oryginalnymi tatuażami ale przede wszystkim pozytywną energią i uśmiechem na twarzy. Marika pokazała nam, że jest szczerą osobą, która bez ogródek mówi co ma na myśli. Ta cecha przyczyniła się do konfliktu z udziałem Elizy, której Marika nie odpuszcza nawet po "Hotelu Paradise".

Na jej Instagramie przybywa jednak coraz więcej obserwatorów, a uczestniczka dostaje masę pytań od fanów. teraz charyzmatyczna blondynka zdecydowała się na zorganizowanie gry "Prawda czy Fałsz". Na jej InstaStories pojawiły się szczere odpowiedzi na temat zaręczyn czy ciąży.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Kasper wrócił do show i od razu wyrzucił przyjaciela z programu! Fani oburzeni

Instagram/mery_hotelparadise5_official

Na pytanie fana o to, czy Marika była już zaręczona, uczestniczka odpowiedziała twierdząco.

Zobacz także

- Miałam też datę ślubu - wyznała.

Fani postanowili pójść o krok dalej i zapytali czy Marika była kiedykolwiek w ciąży. Ku zdziwieniu fanów tu także odpowiedziała "prawda". Dociekliwi fani zdecydowali zadać jedno pytanie, które miało rozwiać ich wątpliwości.

- Usunęłaś ciążę? - zapytali wprost.

Marika odpowiedziała natychmiast.

- Fałsz. Nigdy nie pomyślałabym o tym żeby usunąć ciążę. Jak skończę dzisiaj pracę to postaram się podzielić z Wami swoją historią, o ile psychika mi na to pozwoli - wyznała.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Oliwia gorzko o Elizie! "Myślałam, że mogę zaufać. Niestety nie jest tak"

Instagram/mery_hotelparadise5_official

Odpowiedź Mariki wskazuje na to, że jest to dla niej trudny temat, z którym nie do końca sobie poradziła. Na tle zdjęcia zniczy i figurek aniołków umieściła wzruszający tekst napisany małymi literami, skierowany do jej nienarodzonego dziecka.

- Dziś przytulają Cię promyki słońca. Śpij Aniołku. - napisała.

Uczestniczka "Hotelu Paradise" nie była w stanie powiedzieć więcej na temat jej bolesnego doświadczenia. To dla niej bardzo trudny temat i nie do końca wie, w jaki sposób o nim opowiedzieć. Ze względu na dużą ilość pytań, zdecydowała się powiedzieć co czuje.

- Niestety jak na tą chwilę nie mogę na to odpowiedzieć, ponieważ to nie jest temat, na który opowiada się na storce tak jak o tym jak zrobić makijaż czy w co się dzisiaj ubrałam - wyznała. - Tylko jest to bardzo mocny temat, bardzo tkwiący mi w serduszku jak i w głowie i nie chciałabym żeby temat był rzucany na psy. Po skończonej pracy coś postaram się Wam opowiedzieć - dodała.

Na koniec powiedziała, że jeszcze nie do końca poradziła sobie z przykrym doświadczeniem, ale teraz łatwiej jest jej o tym rozmawiać.

- Ja już sobie z tym częściowo poradziłam tak żeby mówić o tym na głos, ale ciągle to siedzi.

Marika zdobyła się na niezwykle trudne wyznanie. Widać było, że kosztuje ją to wiele emocji. Mamy nadzieję, że upora się z bolesnymi przeżyciami, a podzielenie się historią da jej wiele siły i wsparcia od fanów.

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": uczestnicy potępiają upojne chwile Oliwii i Kuby. "Są zasady i są moralności"

Instagram/mery_hotelparadise5_official
Reklama
Reklama
Reklama