Grzegorzowi nie udało się dostać do finałowego tygodnia "Hotelu Paradise", a co się z tym wiąże, przekonać Wiktorii do tego, by to właśnie jemu dała szansę podczas ostatniego "Rajskiego Rozdania". Pożegnanie Grzegorza z uczestnikami "Hotelu Paradise" było dość osobliwe:

Reklama

Chciałoby się więcej prawdy, po części prawie wszystkim. Ja tutaj ufam tylko jednej osobie - powiedział.

Podczas pakowania walizek wyprosił uczestników, którzy chcieli mu w tym pomóc, tolerując jedynie obecność Jay'a. Internauci są zawiedzeni zachowaniem Grzegorza i nie szczędzą mu krytyki.

"Hotel Paradise": Dziwne zachowanie Grzegorza po "rajskim rozdaniu"

Za nami ostatnie "Rajskie Rozdanie" w "Hotelu Paradise 5". Uczestnicy będą walczyć o wygraną w następujących parach: Eliza i Jay, Laura i Grzegorz (nowy), Oliwia i Kuba, Dominika i Kasper oraz Wiktoria i Sevag. Grzegorz niestety musiał opuścić "Hotel Paradise" tuż przed finałowym tygodniem. Zdecydowanie miał żal do Wiktorii, że nie zdecydowała się dać mu kolejnej szansy.

Grzegorzu nie udało się, ale wydaje mi się, że na tym etapie i patrząc na tę cudowną hotelową rodzinę, to nie jest żadna ujma odchodzić, prawda? - powiedziała Klaudia El Dursi tuż po "Rajskim Rozdaniu".

Grzegorzowi nie udało się jednak ukryć zawodu i nie oszczędził kolegom z programu kąśliwej uwagi:

Ekhem... No nie jest... Ale też... Chciałoby się więcej prawdy, po części prawie wszystkim. Ja tutaj ufam tylko jednej osobie.

Grzegorz z "Hotelu Paradise" stwierdził, że nie ma nic szczególnego do przekazania kolegom na odchodne. Dodał jednak:

Zobacz także

Ja cały czas im mówię jakieś mądrości, cały czas staram się przekazywać jakąś nie chce mówić "dobrą" energię, bo tu każdy ma w sobie dobrą energię ale tak. Jestem takim chodzącym lustereczkiem, w którym się można przejrzeć i wiele osób mogło się tutaj czegoś ode mnie nauczyć a ja od nich i poznać jakieś w sobie rzeczy nieuzdrowione, że tak powiem.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Wiktoria spędza noc w luksusowym hotelu: "Serce dla mojego wybranka"!

Wiktoria podsumowała zachowanie Grzegorza przed opuszczeniem "Hotelu Paradise" słowami:

Grzegorz, jeśli naprawdę byłby takim spokojnym duchem i w zgodzie ze sobą żył, to nie powiedziałby takich słów.

W dodatku uczestnik postanowił wyprosić kolegów z programu z pokoju w momencie, gdy się pakował. Zawołał tylko Jay'a, który nie do końca był zadowolony z zachowania kolegi. Zauważył jego zmianę, przykładem była awantura Grzegorza i Jay'a niedługo po tym, jak wrócił do "Hotelu Paradise".

Ja mam po prostu bekę i tyle. Nie będę komentował - powiedział Grzegorz na koniec.

Mat. prasowe Hotel Paradise

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Klaudia wraca do programu a Grzegorz... odbije Jay'owi Elizę?!

"Hotel Paradise 5": Widzowie miażdżą Grzegorza: "Zachowanie socjopatyczne aż przerażające"

Widzowie nie zostawili na Grzegorzu z "Hotelu Paradise 5" suchej nitki. Nie spodobały im się słowa, które padły po "Rajskim Rozdaniu":

- Ale żałosna przemowa Grześka na koniec.
- Jestem odbiciem lustra? Czyli jeśli uważał ,że tylko Jay jest szczery to w takim razie kim on był????bądź jest? Dzisiejsze zachowanie było wypisz ,wymaluj socjopatyczne aż przerażające. Pakowanie? No porażka, to brzmiało jakby Pan mówił a słudzy słuchają. Wyniosłość to mega wada.
- Grzesiu wyjdź już. Już czas! Na siłę chciałeś być fajny. Bądź sobą po prostu. Dobrze Jay powiedział, że lubił Grzesia tego prawdziwego, bo nawet on zauważył, że kiepski z niego aktor.
- Mnie ten człowiek z lekka przeraża ???? Myślałam, że im tam zacznie cisnąć
- Bardzo toksyczna osoba. Odbicie lustrzane? Jeju, ależ się uśmiałam.

Reklama

Też uważacie, że Grzegorz przesadził?

Mat. prasowe Hotel Paradise
Reklama
Reklama
Reklama