Jedno słowo i olbrzymia awantura. Wygląda na to, że relacja Mariki i Jaya wisi na włosku. Wszystko przez napiętą sytuację pomiędzy nimi a także Elizą, która po eliminacji Grzegorza, złapała dobry kontakt z jego programowym przyjacielem. Marika w obliczu zazdrości nazwała Jaya "frajerem", a słowo urosło do rangi największej obelgi - do czego przyczynili się Eliza i Michał. Marika nie ukrywa niechęci do Elizy a nawet pokusiła się o nazwanie jej "żmiją". To pierwszy tak poważny konflikt w 5. edycji "Hotelu Paradise", a w sieci pojawiła się lawina komentarzy krytycznie oceniających nie tylko Marikę ale także Elizę. 19-latka postanowiła zabrać głos w sprawie awantury w sieci:

Reklama

Każdy kij ma dwa końce

Co miała na myśli?

"Hotel Paradise 5": Eliza komentuje awanturę z Mariką! Wciąż mają konflikt?

Eliza i Marika zdecydowanie nie pałają do siebie sympatią. W "Hotelu Paradise" miała miejsce pierwsza poważna awantura, w skutek której Eliza została określona mianem "żmii". Marika nie może znieść obecności Elizy, co jest spowodowane zazdrością o Jaya. Obwinia koleżankę, że rozdmuchała słowo "frajer" do rangi największej obelgi, przez co jej partner nie ma ochoty nawet z nią rozmawiać. Z kolei Eliza nie widzi swojej winy w kryzysie Mariki i Jaya i podkreśla, że czuje się odtrącona i urażona faktem, że ją obgadują, wykluczając ją z towarzystwa. Eliza postanowiła odnieść się do awantury ukazanej w programie na swoim Instagramie. Pierwszy wpis pojawił się tuż po premierze nowego odcinka na Player.pl.

Tylko dodam, że jutro po emisji wypowiem się na ten temat i mam nadzieje, że chociaż niektórzy zmienią zdanie, bo każdy kij ma dwa końce - napisała na Instastories.

Myślicie, że nadal ma spinę z Marika? Uczestniczki nie ukrywają, że to właśnie Elizka wpływa na negatywną atmosferę.

Instagram @eliza_hotelparadise5_official

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Piękna Wiktoria Kozar w programie! Mamy jej stare zdjęcia!

Zobacz także

"Hotel Paradise 5": Ostra awantura Elizy i Mariki. O co poszło?

Do tej pory Marika i Jay wydawali się być najbardziej pewną parą "Hotelu Paradise 5". Jednak w wyniku zakrapianej imprezy doszło do awantury, która poróżniła nie tylko tych dwoje ale także innych uczestników. Relacja Mariki i Jaya wisi na włosku przez niefortunnie wypowiedziane słowo "frajer". Uczestniczka była zazdrosna o jego kontakt z Elizą przez którą niedawno "Hotel Paradise 5" opuścił Grzegorz. Miała za złe partnerowi, że nie okazuje jej wystarczającej atencji i spędza czas z 19-latką.

Niedomówienia oraz niewyjaśnione sytuacje z imprezy wywołały w Marice zazdrość. W końcu padło o kilka słów za dużo, które zostały mocno rozdmuchane. Objawy zazdrości o Elizę, szczególnie te niesłuszne, zaczęły wyprowadzać Jaya z równowagi. Michał i Eliza dokładali kolejne cegiełki informując go o zachowaniu Mariki. Jednak czarę goryczy przelały słowa Mariki, gdy mijając partnera w towarzystwie Elizy i innych uczestników wypaliła:

Powiedz mi, dalej się nie czujesz jak frajer tutaj?

Michał i Eliza zaczęli ostro uświadamiać Marikę, że przekroczyła granicę:

- Co ty powiedziałaś? Że Jay się czuje jak frajer?! To jest mocne słowo, co ty powiedziałaś teraz?!- Michał
- Możesz go nazwać ku****em, może się zachowywać jak debil (...) Wiesz, co to znaczy frajer?! To jest taka największa obraza (...) Mogłabyś go nazwać jakkolwiek chcesz, ale "frajer" to jest najgorsze obrażenie jakie istnieje. Ja bym nikomu nie życzyła śmierci, ale powiedzenie, że komuś, że jest frajerem to jest zeszmacenie kogoś tak... - dodała Eliza

Mat. prasowe

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Mateusz i Przemek uderzają w uczestników show! "Nie mają honoru"

Jay zdecydował się opuścić towarzystwo i nie miał ochoty wchodzić w dyskusję ani z Mariką ani z pozostałymi szczególnie, jeżeli w emocjach górę brała agresja. Marika przejęła się sytuacją, przyznając że nie miała w planach zrównać Jaya z ziemią, Miała za złe Michałowi i Elizie:

Padło ode mnie słowo, które nie miało nikogo obrazić a zostało tak wyolbrzymione, że się poczułam strasznie źle, bo ja nie chciałabym nigdy tak obrazić osoby.

Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Darek uderza w Wiktorię Gąsior pod zdjęciem... Wiktorii Kozar

Jay nie miał ochoty godzić się z Mariką. Powyższa sytuacja była także puntem zapalnym konfliktu z Elizą. 19-latka zarzuciła Marice, że czuje się przez nią obgadywana i wykluczona z towarzystwa. Z kolei Marika uważa, że Eliza z premedytacją bada grunt i specjalnie nakręciła Jaya przeciwko niej poprzedniego wieczora:

Zamiast powiedzieć "Co ty mówisz? Tak nie można mówić do faceta", to ty tak nakręciłaś jego, że chciałam go tak obrazić, że chciałam go zniszczyć i po co tak nakręcasz? Przyszłaś tu jako żmija czy co?

Określenie "żmija" mocno uraziło Elizę, która nie zamierzała podarować tego koleżance:

Jeśli możemy nazwać kogokolwiek żmijami to nie chcę być chamska ale to wy mnie obgadywałyście. Mam prawo poznać inną osobę i to, że się chce kogoś poznać to nie znaczy, że się robi grunt. Przegięcie pały, jeśli wy się tak zachowujecie i jeszcze mnie jesteś w stanie tak nazwać.

Reklama

Myślicie, że dziewczyny się dogadają, a Marice uda się uratować relację z Jayem?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama