"Hotel Paradise 3": Basia znów razem z Krystianem! W sieci pojawiło się ich wspólne zdjęcie
Jak dziś wyglądają relacje zwycięskiej pary "Hotelu Paradise 3"? Basia wspiera Krystiana w ważnym dla niego projekcie. O co chodzi?
Choć nie są parą już od dawna, wciąż mogą na siebie liczyć! A mowa o Basi i Krystianie z "Hotelu Paradise 3". Do wielkiego finału show doszli jako para, wygrali program, niestety dwa tygodnie po zakończeniu nagrań rozstali się, o czym informowaliśmy jako pierwsi. Jakie relacje mają dziś? Zobaczcie tylko!
Basia wspiera Krystiana z "Hotelu Paradise 3"!
Po finale show uczestnicy zdradzali, jakie mają plany na przyszłość. Krystian, który w finale rzucił kulą i postanowił podzielić się wygraną z pozostałymi finalistami (mowa o kwocie 100 tysięcy złotych) od dawna zapowiadał, że marzy o własnej restauracji. Okazuje się, że uczestnik "Hotelu Paradise" szybko wziął się do pracy i być może jeszcze w lipcu uda mu się otworzyć własną knajpę w centrum Warszawy! Jako pierwsi pojawili się w niej... Basia i Simon!
Pierwsze wspólne zdjęcie z tego wyjątkowego miejsca, które niedługo będzie moim drugim domem!
Krystian niedługo zdradzi dokładną lokalizację i datę otwarcia swojej knajpy:
Wkrótce ogłoszę ale jest to ścisłe centrum Warszawy. Koniec lipca bardzo prawdopodobny!
Oczywiście będzie to włoska restauracja z racji pochodzenia uczestnika "Hotelu Paradise"!
Krystian i Basia są dziś dobrymi przyjaciółmi. Po finale "Hotelu Paradise" Pędlowska związała się z innym uczestnikiem show, Krzysztofem, zaś Krystian niedawno poinformował fanów, że również jest zakochany. Ferretti nie powiedział, kim jest jego dziewczyna, ale zdradził, że jest z nią bardzo szczęśliwy:
Nie przypuszczałem, że ktoś w tak krótkim czasie będzie w stanie mnie zmienić na lepsze
Ze związku Krystiana z tajemniczą brunetką cieszy się oczywiście Basia:
Rozmawialiśmy ostatnio w moje urodziny więc wiem, że jest szczęśliwy. Cieszę się, że poznał w końcu kogoś, kto powoduje, że potrafi latać. Odnalazł w tym wszystkim siebie, jest uśmiechnięty i działa dalej - mówiła Pędlowska na Instagramie.