Co się stało z gwiazdą "Na dobre i na złe"?! Jej usta w serialu Netflixa "W głębi lasu" wywołały burzę

Wielkim hitem na platformie Netflix jest nowy, polski serial "W głębi lasu" na podstawie bestsellerowej powieści Harlana Cobena. W jedną z ról wciela się Ewa Skibińska, aktorka, której największą sławę przyniosły seriale "Na dobre i na złe" oraz "Pierwsza miłość". Chyba nikt nie spodziewał się, że to jej wygląd w serialu będzie przedmiotem największej dyskusji w Internecie. Sami zobaczcie, dlaczego!

Ewa Skibińska w "W głębi lasu" - nowy wygląd aktorki!

Ewa Skibińska ma na swoim koncie dziesiątki ról filmowych i serialowych. 57-letnia gwiazda największa sławę zdobyła dzięki roli Elżbiety Walickiej w serialu „Na dobre i na złe”. W latach 1999-2002 grała tam żonę doktora Bruna (Krzysztof Pieczyński), która zmarła w wypadku samochodowym.

W latach 2004-2010 grała Teresę Żukowską w serialu "Pierwsza miłość", do obsady wróciła w 2019 roku. Teraz możemy oglądać ją w roli Natalii Kopińskiej, serialowej matki prokuratora Pawła Kopińskiego (Grzegorz Damięcki) w seriali Netflixa - "W głębi lasu".

Już w pierwszym odcinku pojawienie się Ewy Skibińskiej na ekranie wywołało burzę - część widzów nie mogła jej rozpoznać! A wszystko przez jej większe usta:

Ewa Skibińska w serialu "W głębi lasu". W serialu gra oschłą matkę młodego Pawła, która ma romans z dyrektorem obozu, na którym zginęły dzieciaki.

Wygląd aktorki tak zaintrygował fanów, że na forum portalu filmweb.pl powstał nawet osobny wątek, gdzie widzowie zastanawiają się, czy to efekt zabiegu, a może po prostu charakteryzacji.

Na pytania fanów Ewa Skibińska nie odpowiedziała. Zobaczcie, jak aktorka prezentuje się na swoim Insatgramie na co dzień.

Czy Ewa Skibińska powinna zabrać głos w sprawie i odpowiedzieć fanom na nurtujące pytania?