Reklama

Tematy do rozmów z dziewczyną bądź chłopakiem mnożą się w trakcie udanego spotkania same i płynnie przechodzą jeden w drugi. Na początek zadawajmy pytania rozluźniające, o bieżącą sytuację, potem przejdźmy do hobby, sportu, jedzenia, filmów, podróży, zwierząt, dzieciństwa.

Reklama

Jak rozmawiać z dziewczyną/chłopakiem

Poniżej konkretne uniwersalne zakresy tematyczne, które umożliwią ci prowadzenie swobodnej konwersacji z przedstawicielami płci przeciwnej i nie dopuszczą do chwil krępującej ciszy:

  • Pytania rozluźniające. Nieco banalne pytania ogólne o to, co ostatnio ciekawego słychać, jak się żyje w nowym mieszkaniu, jakie ciekawe zajęcia poza wykładami są na uczelni, gdzie niedaleko są dobre zapiekanki.
  • Bieżąca sytuacja i to, co nas połączyło i doprowadziło do spotkania. Pamiętaj, że to nie przesłuchanie, zadawaj pytania pojedynczo.
  • Zainteresowania, pasje, wspólne hobby.
  • Lubiany przez oboje sport.
  • Szeroki temat jedzenia, gotowania i napojów.
  • Ulubione filmy, książki, wykonawcy muzyczni.
  • Podróże, odwiedzone i wymarzone miejsca.
  • Zwierzęta.
  • Dzieciństwo.
  • Moda.
  • Szkoła. Uczelnia. Praca. Również ta wymarzona. Nie zagłębiamy się w nudne szczegóły opisów stanowisk czy szefa, nie poruszamy tematu wynagrodzenia.
  • Pogoda. Do rozszerzenia o wymarzoną na stałe w naszym kraju, żeby poruszenie tematu nie wywołało lawiny narzekań i smutnych min z powodu mżawki albo trzydziestostopniowego mrozu za oknem.
  • Gadżety i nowe technologie.

Najbezpieczniej jest unikać następujących tematów: polityka, religia, wojny, choroby, gospodarka, minione związki, celebryci, plotki, obgadywanie wspólnych znajomych. Należy pamiętać, że kobiece tematy typu związki, partnerstwo, zakupy nie są aż tak interesujące dla mężczyzn, jak kobietom się może wydawać. I odwrotnie: mało która dziewczyna nie zacznie ziewać po 10 minutach wykładu o rodzajach lakierów samochodowych (tematy motoryzacyjne i ściśle techniczne ograniczamy do minimum; podobnie temat seksu, zwłaszcza, jeśli widzimy się pierwszy raz i partnerka jeszcze nie czuje się swobodnie).

Dbamy o adekwatną do wypowiedzi mowę ciała, dykcję i ton głosu, utrzymujemy kontakt wzrokowy, nie zapominamy o poczuciu humoru.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama