Reklama

Jeśli ciężarna ma ochotę na piwo, może wybrać piwo bezalkoholowe. Musi jednak upewnić się, że napój rzeczywiście nie zawiera procentów, ponieważ wiele piw bezalkoholowych dostępnych na rynku zawiera około 0,5% alkoholu. A alkohol w każdej ilości może szkodzić nienarodzonemu dziecku.

Reklama

Alkohol w ciąży może szkodzić nawet w śladowej ilości

Alkohol dla płodu jest bardzo niebezpieczny, zwłaszcza spożywany w dużych ilościach i często. Może prowadzić do poronienia, urodzenia martwego dziecka czy płodowego zespołu alkoholowego (FAS). Alkohol przenika przez łożysko i trafia do krwi dziecka, a więc na nie oddziałuje. Może zaburzać rozwój systemu nerwowego, spowodować deformacje w obrębie głowy, problemy ze słuchem i wzrokiem, a także uniemożliwić prawidłowe przesyłanie sygnałów między półkulami mózgu. FAS u dziecka sprawia, że jego zdolności motoryczne, intelektualne i emocjonalne są znacznie upośledzone.

Piwo bezalkoholowe w ciąży – tak, jeśli ma 0% alkoholu

Piwa przedstawiane przez producentów jako bezalkoholowe w praktyce mają 0,4 czy 0,5% alkoholu. Jest to bardzo niewielka ilość, porównywalna z tą w kefirze. Niemniej jednak nie ma gwarancji, że nawet ona nie zaszkodzi nienarodzonemu dziecku. Alkohol najpoważniejsze uszczerbki powoduje w pierwszym trymestrze ciąży, chociaż szkodzi i w późniejszych miesiącach. Dlatego jeśli ciężarna ma ochotę na piwo, powinno to być piwo faktycznie bezalkoholowe (0%). Smak różni się od zwykłego piwa, ale piwo bezalkoholowe w ciąży to jedyna opcja dla kobiet, które chcą mieć pewność, że nie zaszkodzą dziecku.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama