Reklama

Temblak z chusty odciąża obolałe mięśnie i stawy w momencie złamania lub zwichnięcia ręki. Temblak nie powinien być robiony z chusty ze śliskiego lub zniszczonego materiału. Najlepsza dla podtrzymania uszkodzonej ręki jest tkanina bawełniana, która dodatkowo pozwoli skórze oddychać.

Reklama

Pamiętaj, że nie jest jednak najważniejsze, jaką chustę wybierzesz, tylko jaką techniką ją złożysz i jak zabezpieczysz złamaną lub zwichniętą rękę. Jest to przecież zabezpieczenie prowizoryczne i nie zastąpi fachowego opatrunku usztywniającego założonego przez lekarza.

Aby zrobić temblak potrzebujesz dużej, kwadratowej chusty - takiej, jaką nosiły babcie na głowie. Wykonać go możesz w prosty sposób:

1. Złóż chustę w trójkąt.

2. Zagnij róg chusty tak, aby otrzymała kształt równoramiennego trapezu.

3. Załóż jeden koniec chusty na ramię – jeżeli uszkodziłeś sobie prawą rękę, to załóż ją na lewe ramię i analogicznie – jeżeli uszkodzona jest lewa ręka, to temblak zakładasz na prawe ramię.

4. Zawiń temblak pod ręką i przyciągnij koniec do końca, który jest przy ramieniu.

5. Zawiąż supeł tak, aby ręka swobodnie zwisała w chuście, opierała się na niej swobodnie.

6. Temblak musi być zawiązany solidnie w okolicach szyi. Nie powinien być zbyt luźny i niepewnie zawiązany w supeł, ponieważ stworzysz ryzyko, że uszkodzona ręka wypadnie bezwolnie z temblaka i spowodujesz jeszcze większe zagrożenie dla ręki niż złamanie czy zwichnięcie.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama