
Przybyli robią wszystko, by to ich kapelusze okazały się tymi najbardziej oryginalnymi. Ptaki, torty, obuwie, konewki czy statki. To wszystko można znaleźć na ich głowach. Wyobraźnia w tym przypadku nie zna granic!
Zobacz sam.
daks
Miłosz z "Hotelu Paradise" związany był z inną uczestniczką programu, Wiktorią Gąsior. Niestety, relacja nie przetrwała próby czasu, a dramaty po ich rozstaniu ciągną się za nimi aż do dziś. Tym razem uczestnik na swoim InstaStory wyjawił, że przeżywa teraz bardzo trudny czas. Czy i tym razem to właśnie Wiktoria jest tego powodem? "Hotel Paradise": Miłosz przechodzi ciężki okres. Czy to przez Wiktorię? Miłosz i Wiktoria z "Hotelu Paradise" byli jedną z najmocniejszych par, jakie poznały się w 4. edycji. Widzowie byli pewni, że ich relacja przetrwa po programie. Tuż po emisji finału okazało się jednak, że ich związek jest już przeszłością. Początkowo nie chcieli opowiadać o powodach rozstania w sieci. Kiedy internauci zaczęli zastanawiać się, dlaczego Wiktoria jako jedyna nie pojawiła się na hucznej imprezie z okazji finału, wyznała, że "i tak nie ma z tymi ludźmi kontaktu". Chwilę później było już jasne, że rozstała się z Miłoszem i zasugerowała, że to była jego decyzja: Też mi napisał, że chce być ze mną tylko kolegą - to już później. Doszłam do wniosku, że nie będę wchodzić tam, gdzie mnie nie chcą. Każdy ma jakieś swoje granice. Po tym wyznaniu Wiktoria nie wypowiadała się więcej na temat "Hotelu Paradise" i zdecydowała się skupić na innych działalnościach. Z kolei Miłosz przyznał właśnie, że przeżywa ciężki okres. Czy ma to coś wspólnego z jego rozstaniem z programową partnerką? Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Wiktoria pokazała mamę. Wyglądają jak... klony! Wygląda na to, że Miłosz przeżywa właśnie cięższy czas i nie wszystko układa się po jego myśli. Swoimi spostrzeżeniami postanowił podzielić się z fanami: Ile razy w swoim życiu mieliście taką sytuację, że...
Taco Hemingway i Quebonafide to czołowi polscy raperzy. Każdy ich krążek niemal od razu pokrywa się złotem, a nawet platyną. Niedawno panowie nagrali wspólną płytę, która okazała się być wielkim sukcesem. Okazuje się jednak, że raperów łączy jeszcze jedna pasja. Zarówno Quebo jak i Taco kochają piłkę nożną. Muzycy nie tylko lubią oglądać mecze, ale również sami aktywnie trenują ten sport. Zobaczcie sami, jak idzie im na boisku! Taco Hemingway i Quebonafide grają razem w piłkę nożną Quebonafide znany jest ze swojej miłości do futbolu. Raper często widywany jest na trybunach, gdzie kibicuje między innymi polskiej reprezentacji. Ostatnio Quebo pojawił się wraz z Natalią Szroeder na meczu Polska vs. Łotwa. Zobacz także: Miłość kwitnie! Natalia Szroeder i Quebonafide całują się i przytulają na meczu Polaków Taco również kocha piłkę nożną. Co ciekawe, od kilku lat sam jest zawodnikiem jednej z warszawskich drużyn, tak jak jego kolega ze sceny. Przypomnijmy, że Quebo niedawno dołączył do klubu piłkarskiego KTS Weszło, który stworzył dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski. Raperzy co jakiś czas spotykają się na boisku, gdzie dają z siebie wszystko. Wystarczy spojrzeć na ich najnowsze zdjęcia, aby stwierdzić, że piłka nożna to ich prawdziwa miłość! Chcielibyście zobaczyć kiedyś ich mecz na żywo? Panowie dają z siebie wszystko na boisku!
Choć Stella i Piotr nie dotarli do finału trzeciej edycji " Love Island ", stali się jedną z ulubionych par widzów. Fani programu zdecydowanie kibicowali ich relacji, a kiedy ta dwójka musiała pożegnać się z Wyspą Miłości, nie kryli swojego oburzenia, a winą za wynik obarczali zachowanie Piotra . Jak wygląda życie tej dwójki po zakończeniu kontrowersyjnego show? Okazuje się, że mają do przekazania fanom bardzo ważną wiadomość, która dla wielu może okazać się sporym zaskoczeniem. Co dzieje się ze Stellą i Piotrem po "Love Island 3"? Na Wyspie Miłości spędzili ze sobą ponad dwa miesiące, a widzowie na własne oczy mogli przekonać się, jak rozwija się ich uczucie. Wielu wciąż nie może pogodzić się z faktem, że Stella i Piotr nie pojawili się w finale trzeciej edycji "Love Island", jednak, czy wygrana zmieniłaby coś w ich życiu? Po powrocie ze słonecznej Hiszpanii para musiała się rozstać , a Stella wróciła w swoje rodzinne strony. Wszyscy zastanawiali się, co będzie z nimi dalej. Rozstaną się, a może ich związek wejdzie na kolejny etap? Teraz oboje mają do przekazania swoim fanom decyzję, którą już zdążyli podjąć. Okazuje się, że Stella i Piotr jako pierwsza para z "Love Island 3" postanowili... razem zamieszkać! Wesołą nowiną ulubienica widzów podzieliła się w rozmowie z Pomponikiem: Mam w planach przeprowadzkę do Piotra. Muszę ogarnąć wszystkie sprawy i działam. W niedalekiej przyszłości wszystko się wydarzy - zdradziła. Jak się okazuje, wszystko ma wydarzyć się w przeciągu kilku tygodni. Jak widać tymczasowa rozłąka tylko wzmocniła ich relacje, a para jest za sobą bardzo stęskniona. Kiedy Stella teraz w końcu odwiedzi Piotra, ma zamiar zostać na trochę dłużej. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jadę do niego na weekend i...