Małgorzata Rozenek opowiedziała o swojej fobii. Wydarzenie z przeszłości wraca jak bumerang

Małgorzata Rozenek w ostatnim czasie ma sporo obowiązków: sesje zdjęciowe, imprezy na czerwonym dywanie, które po długim czasie znów mogą się odbywać, a także opieka nad nowym członkiem rodziny czyli pieskiem o wdzięcznym imieniu Francesca, którą gwiazda TVN otrzymała w prezencie od Radosława Majdana. Teraz gwiazda zaskoczyła Internautów odważnym wyznaniem na temat fobii, z którą zmaga się już od dawna. To dość nietypowe...

Małgorzata Rozenek podzieliła się zaskakującą fobią!

Małgorzata Rozenek jest jedną z najaktywniejszych gwiazd w mediach społecznościowych. Każdego dnia na profilu prowadzącej "Projekt Lady" pojawia się przynajmniej kilka relacji dotyczących tego, jak spędziła dzień. Trzeba przyznać, że gwiazda nie może narzekać na brak zajęć, a niektóre jej wpisy budzą na Instagramie duże kontrowersje. Tym razem Małgorzata Rozenek zdecydowała się na szczere i odważne wyznanie i powiedziała, co jest jej największą fobią:

Ja mam jedną jedyną fobię naprawdę, nie wchodzę do jezior i rzek. Nie wchodzę do mulistych wód. Nie wejdę NIGDY, gdy nie widzę dna, abym miała uschnąć nie wejdę do wody, w której nie widzę dna. Kiedyś weszłam noga mi wpadła w muł miałam poczucie, że... ach. - wyznała szczerze Małgorzata Rozenek.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek w ultra modnym kombinezonie. Niemal identyczny można upolować za mniej niż 50 zł

To dość odważne wyznanie i wygląda na to, że Małgorzata Rozenek coraz bardziej otwiera się przed swoimi obserwatorami na Instagramie. Gwiazda zgromadziła wokół swojego konta całkiem sporą społeczność i Internauci naprawdę doceniają jej szczerość.

Małgorzata Rozenek w ostatnim czasie została aktorką i zaczęła pojawiać się w produkcjach Patryka Vegi, a także stworzyła własną markę odzieżową.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan tworzą udane małżeństwo i obecnie są jedną z najpopularniejszych par w polskim show-binzesie.