Reklama

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki 19 czerwca świętowali 15. rocznicę ślubu. Z tej okazji udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiedzieli nie tylko o tym, czego od siebie się nauczyli ale również potrafili żartować.

Reklama
Kasia zmieniła się przez te lata?
- zapytała dziennikarka Vivy!
(śmiech) Tak, Wszerz...
- odpowiedziała ze śmiechem Katarzyna Skrzynecka.

Przytoczyła również zabawną historię związaną w wadą wzroku swojego ukochanego męża.

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki o zmianach

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki 15 lat po ślubie udzielili wspólnego wywiadu dla Vivy! Opowiedzieli o niegasnącej miłości, jaką się darzą, wychowywaniu córek: Pauli i Alikii oraz wzajemnym szacunku. Na pytanie "czy zmieniła się Kasia przez te lata", aktorka odpowiedziała ze śmiechem:

Tak, Wszerz...

Na to pytanie odpowiedź kontynuował mąż Katarzyny Skrzyneckiej, Marcin Łopucki:

Nie wiem, jaka jest prawidłowa odpowiedź. Kiedyś miałem poważną wadę wzroku, minus cztery dioptrie. Kilka lat po ślubie zrobiłem sobie laserową korektę, teraz widzę krystalicznie, idealnie.

Co aktorka podsumowała ze śmiechem:

Żartuję sobie, że mój mąż prosto z operacji wrócił do domu ze wzrokiem bystrym jak sokół. Powitałam go z uśmiechem, a on spojrzał na mnie i westchnął: ''Ahaaa... Ojoj...'' (śmiech). Ale już nie było odwrotu!

Katarzyna Skrzynecka często porusza temat wyglądu, który nie raz był tematem dyskusji w internecie. Niedawno o mężu kulturyście powiedziała: "Gdyby pragnął mieć żonę XS-kę, toby sobie taką wybrał". Internauci uwielbiają Katarzynę Skrzynecką za jej podejście do naturalności i tego, jak uczy ich akceptacji samego siebie i tego, co jest w życiu najważniejsze.

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki w wywiadzie 15 lat po ślubie
Instagram @katarzyna_skrzynecka_official_

Jednocześnie Marcin Łopucki w wywiadzie z Vivą! dodał, że nie zauważył, by ich podejście do życia mocno się zmieniło od czasu ślubu:

Nie pamiętam żadnego momentu, który radykalnie zmieniłby coś w naszej codzienności, w planach na przyszłość. Pod tym względem jesteśmy niezmienni. Wiemy, jak ma funkcjonować szczęśliwie nasza rodzina i to pielęgnujemy.

Jednak oboje wiele się od siebie nauczyli. Marcin Łopucki opowiedział o swoich początkach z związku z Katarzyną Skrzynecką:

Nieufność wobec ludzi nie pojawia się znikąd. Pierwsze 30 lat życia odcisnęło na mnie piętno. Na swojej drodze - z mojej i nie tylko mojej winy - spotkałem sporo złych ludzi. Dotknęła mnie ludzka dwulicowość, zawiść, zdrada. Z każdym takim doświadczeniem człowiek robi się coraz bardziej ostrożny. Włącza Ci się system obronny, nie chcesz ponownie zostać zraniony. Gdybym nie poznał Kasi, na zawsze byłbym zamkniętym, mrocznym facetem.

W rodzinie, jaką stworzył z Katarzyną Skrzynecką wszystko się odmieniło:

A dzisiaj wracasz po pracy do domu i cała twoja rodzina czeka na ciebie, rzuca ci się na szyję i merda ogonem. Czasem przynosisz nam kwiaty bez okazji... Najpiękniej! Czy to nie jest bezcenne poczucie bezpieczeństwa?
- powiedziała Kasia Skrzynecka w rozmowie z Vivą!
Kasia nauczyła mnie bezinteresownej radości życia.
Katarzyna Skrzynecka pokazała rodzinne zdjęcia, a fani przecierają oczy ze zdumienia
Instagram @katarzyna_skrzynecka_official

Ale również i Katarzyna Skrzynecka wiele wyciągnęła z charakteru i sposobu bycia swojego męża:

Odpowiem jak lustro: nauczyłam się większej ostrożności. Z jego nieufności, staram się czerpać dobre rzeczy. Przez lata jak ten naiwniak obrywałam o tyłku. Ludzie to wykorzystywali, wozili się na moich plecach do wyżej upatrzonych celów... Dzięki Marcinowi jestem mniej naiwna a bardziej asertywna. Ostrożniej analizuje intencje ludzi. Nieufność mojego męża narzuciła mi zdrowy dystans, który jest ochroną przed chamstwem, obłudą i zawiścią.

Życzymy zakochanym kolejnych tak pięknych lat w miłości.

Reklama

Zobacz także: Katarzyna Skrzynecka pozuje z rodziną: "Tacy fajni i piękni, po co te filtry?"

Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki
Instagram @ katarzyna_skrzynecka_official
Reklama
Reklama
Reklama