Mann rozczarowany SuperSTARciem. Jako juroror komentuje: Nie tak miało wyglądać
Co poszło nie tak?
Nowe show TVP "SuperSTARcie" powstało jako odpowiedź dla polsatowskiego programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i miało przyciągać miliony widzów przed ekrany telewizorów. Niestety, stało się inaczej, a wyniki oglądalności są - łagodnie mówiąc - niezadowalające stację. Warto przypomnieć, że udział w programie brały polskie gwiazdy takie jak Kasia Wilk czy Reni Jusis, które już pożeganły się z show. Zobacz: Znany muzyk ostro o SuperSTARciu: Jak nisko można upaść?
Producenci ze względu na słabą reakcję widzów (ostatnio tylko 860 tysięcy) postanowili przyciągnąć ich w inny sposób. Co tydzień obok Wojciecha Manna zasiadała inna gwiazda, która ocenia występy uczestników i tym samym powinna wpływać na słupki oglądalności. To właśnie dlatego w show pojawiły się między innymi Katarzyna Zielińska i Kayah, ale i to nie poprawiło sytuacji. Całe zamieszanie wokół "SuperSTARcia" stopniowo narastało, aż głos w tej sprawie zabrał sam Wojciech Mann:
Zasiadając w jury "Superstarcia", zadaję sobie pytanie, czy wygląda to tak, jak sobie wyobrażałem w momencie, gdy program ruszył. I nie do końca tak jest. Myślałem, że większy nacisk położy się na muzykę, a mniejszy na show. Ale rozumiem, że widownia wymaga, by się błyskało, migało i świeciło. Dziś wszyscy są do takiej realizacji przyzwyczajeni. Podejrzewam, że gdybym zrobił program po mojemu, zainteresowałoby się nim wąskie grono odbiorców - powiedział Wojciech Mann w rozmowie z Onet.pl.
Dlaczego w związku z tym dziennikarz zdecydował się na zajęcie fotela jurorskiego?
Fakt, że nie oceniam amatorów, był jednym z głównych powodów, dla których rozważyłem tę propozycję "na tak". Wiąże się z tym pewna trudność, ponieważ uczestników w większości przypadków znam. Mówienie im w oczy, czy mi się coś podoba, czy nie, jest bardziej krepujące niż w przypadku kogoś dopiero zaczynającego. Poza tym w tym programie chodzi o ideę nakłonienia artystów do spróbowania różnych stylizacji muzycznych, a nie tylko o przebieranie się i udawanie Michaela Jacksona. Więc w końcu się złamałem
Co będzie dalej z programem? Na pewno w tym momencie jego przyszłość nie jest różowa.
Zobacz: Dramatyczna oglądalność show TVP
Ciężarna Zielińska ukrywała brzuszek w "SuperSTARciu":