"Może być tak, że będziemy musieli pochować pustą trumnę" - mówi szwagierka Tomasza Mackiewicza!
"Może być tak, że będziemy musieli pochować pustą trumnę" - mówi szwagierka Tomasza Mackiewicza!
1 z 5
Tomasz Mackiewicz od czwartku przebywa na wysokości około 7220 metrów na górze Nanga Parbat. Mimo szybko zorganizowanej akcji ratunkowej, Polaka nie udało się sprowadzić na dół. Uratowano jedynie jego towarzyszkę wyprawy - Elisabeth Revol, która przebywała na wysokości około 6100 metrów. Według informacji Francuzki - Polak miał objawy choroby wysokościowej. Problemy pojawiły się po zdobyciu przez himalaistów szczytu Nanga Parbat. Revol miała wówczas zorientować się, że Mackiewicz jest w kiepskim stanie. Uratowana Francuzka przebywa obecnie w szpitalu w Pakistanie. Cierpi na częściową ślepotę śnieżną oraz odmrożenia czwartego stopnia. Lekarze walczą o zdrowie Revol, jednak nie jest wykluczona amputacja.
Zobacz też: Syn Tomasza Mackiewicza przeczuwał, że ojciec nie wróci z Nanga Parbat! "Prosił tatę, by nie jechał"
Brawurowa akcja ratunkowa nie mogła być kontynuowana ze względu na złe warunki pogodowe. Tomasz Mackiewicz został na górze Nanga Parbat, a nadzieja na uratowanie polskiego himalaisty maleje z dnia na dzień. Rodzina sportowca przygotowuje się na najgorszy scenariusz. Co mówiła szwagierka w wywiadzie dla WP? Zobacz!
Polecamy: Odzież outdoor i inne ubrania dla podróżników, czyli jak się ubrać w góry
2 z 5
Szwagierka Tomasza Mackiewicza, Małgorzata Sulikowska, udzieliła szczerego wywiadu, w którym zdradziła, że choć bliscy himalaisty, starają się nie tracić nadziei, to szykują się na najgorsze.
- Może być tak, że będziemy musieli pochować pustą trumnę. To nie działa tak, że ciało znosi się z gór. To jest chyba w tym wszystkim najgorsze. Tli się nadzieja, że Tomek leży, żyje, czeka na pomoc, a my nie wiemy, co się z nim dzieje... Najwcześniej latem można by myśleć o poszukiwaniu. Nie ma co teraz ryzykować kolejnych żyć - powiedziała w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
3 z 5
Początkowo pojawiły się doniesienia, że akcja ratunkowa Tomasza Mackiewicza może zostać wznowiona. Jednak ostatecznie te informacje zdementował Adam Bielecki, jeden z ratowników Elisabeth Revol z Nanga Parbat.
- Odpoczywamy i z zaskoczeniem obserwujemy, ile szumu narobiliśmy naszą akcją. Dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa i gratulacje. Przy okazji chciałem z olbrzymią przykrością zauważyć, że wszelkie pomysły powrotu teraz na Nangę, to niepotrzebne budowanie sensacji - napisał Bielecki na swoim oficjalnym koncie na Twitterze.
4 z 5
Zdobycie szczytu Nanga Parbat od dawna było marzeniem Tomasza Mackiewicz. Tegoroczna wyprawa była siódmym podejściem Polaka do tego wyczynu. Dziś już wiadomo, że Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol zdobyli Nanga Parbat (8126 m n.p.m.) dokładnie 25 stycznia 2018 roku.
5 z 5
Tomasz Mackiewicz pozostał na swojej ukochanej górze.