Reklama

W ostatnim czasie kariera syna Edyty Górniak nabrała tempa. Nic więc diwnego, że Allan Krupa pojawił się gościnnie w śniadaniowym programie "Dzień dobry TVN". W rozmowie z prowadzącymi, Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman padły zaskakujące słowa, dotyczące jego życiowej drogi. Wszystko wskazuje na to, że producent muzyczny wreszcie ją odnalazł. Jednak nie zawsze tak było.

Reklama

Allan Krupa w "Dzień dobry TVN" o swojej karierze

Allan Krupa przez długi czas pozostawał w cieniu swojej popularnej mamy, Edyty Górniak. Od pewnego czasu jednak to się zmieniło. Wszystko przez to, że 19-nastolatek postawił na karierę muzyczną. Z wielką chęcią komentuje także zdarzenia mające miejsce w naszym rodzimym show-biznesie. Ostatnio syn Edyty Górniak skomentował konflikt swojej mamy z Dodą. Równie głośno było o nim w kontekście znajomości z Blanką i tegorocznej Eurowizji. Tym razem z kolei zaskoczył innym wyznaniem!

Zobacz: Eurowizja 2023: Syn Edyty Górniak o awansie Blanki: "Oczywiście przekupiłem ją do finału"

Zobacz także: Allan Krupa zakpił z Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana! Szykuje się konflikt?

W poniedziałkowy poranek, 29 maja Allan Krupa pojawił się na kanapie w programie "Dzień dobry TVN". Celem wizyty syna Edyty Górniak było przedstawienie jego nowego, muzycznego projektu. Przy okazji jednak muzyk opowiedział o swojej muzycznej ścieżce, którą zamierza podążać:

- Znalazłem w sumie siebie. To moje przejście z wojskiem było może taką wewnętrzną potrzebą. Na obecną chwilę to jest mi już niepotrzebne, bo stwierdziłem, że wolę zabawiać ludzi muzyką niż ich zabijać - skwitował.

Syn Edyty Górniak w rozmowie z Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman opowiedział także o przeszłości w wojsku i życiu w mundurze:

- Myślę, że miałem taką wewnętrzną potrzebę, bo bycie w wojsku jest bardzo proste. Tam nie trzeba się o nic martwić, dlatego że tam się wykonuje polecenia i to był po prostu łatwy okres w moim życiu, bo nie miałem jakiś tam głębokich przemyśleń i tak dalej. Po prostu robiłem to, co mi kazali. To było proste - wyjaśnił.

Reklama

Paparazzi przyłapali Allana Krupę po wizycie w TVN, gdzie paląc papierosa, odjechał wypożyczonym samochodem.

Reklama
Reklama
Reklama