Ekspertka od mowy ciała oceniła zachowanie Meghan podczas świąt! Jej wnioski zaskakują!

To były wyjątkowe święta dla Meghan Markle! Księżna Sussex spędziła je pierwszy raz jako żona księcia Harry'ego. Amerykanka już drugi raz miała przyjemność zasiąść do wigilijnego stołu z ukochanym i jego rodziną. Podobno królowa Elżbieta II ucieszyła się nawet z wyjątkowego prezentu, jaki otrzymała od Markle. Ale czy księżna Sussex przyzwyczaiła się już do swojego tytułu? Najnowsze zdjęcia zdradzają prawdę, czy Meghan odnajduje się w nowej roli!

Zobacz też: Meghan Markle zawsze walczyła o prawa zwierząt. Dlaczego więc pojawiła się na polowaniu?

W 2017 roku Amerykanka po raz pierwszy uczestniczyła w kolędowaniu w kościele św. Marii Magdaleny w Sandringham. Meghan narzeczoną księcia Harry'ego była od niespełna miesiąca. Widać było, że jest skrępowana i przytłoczona zainteresowaniem mediów. Według Patti Wood, ekspertki od mowy ciała, Meghan w 2017 roku nie odstępowała Harry'ego na krok. Była zgarbiona i mało się uśmiechała, co tylko potwierdzało, że Meghan nie czuła się pewnie. A jak Meghan wypadła w tym roku?

W 2017 roku Meghan również szła z Harry'm pod rękę, jednak między parą tym razem zwiększył się dystans. Aktorka nie garbiła się, była pewna siebie. Z chęcią uśmiechała się i ewidentnie było widać, że odnajduje się w nowej roli. Meghan nie dotykała się również za brzuch. Tym sposobem nie dała mediom możliwości komentowania jej błogosławionego stanu. Aktorka urodzi już wiosną przyszłego roku. Do tej pory nie zdradziła dokładnej daty, ani płci dziecka.

Meghan czuje się pełnoprawną członkinią tej grupy, czuje się na równi z Kate, wie, że może więcej niż rok temu. Jej przemiana może robić wrażenie na poddanych i pozostałych członkach rodziny królewskiej. Z pewnością taka postawa imponuje królowej, która od początku bardzo kibicuje i wspiera Meghan - podsumowała Patti Wood.

Choć przez kilka ostatnich tygodni pisano o konflikcie między Meghan i Kate, to najnowsze zdjęcia zdecydowanie tego nie pokazują. Zdaniem redakcji "Marie Claire" Markle szła bliżej żony księcia Williama, co świadczy o tym, że panie z pewnością się dogadują. Meghan nie jest zazdrosna o Kate, tak samo jak i Kate o Meghan. Panie z pewnością zbliżyła do siebie ciąża aktorki. Czy księżna Cambridge udzielała Meghan rad?