Meghan Markle w wywiadzie u Oprah powiedziała wprost, że nie ma już zamiaru ukrywać. jak wyglądało jej życie w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Za lata nagonki brytyjskich mediów, Meghan chce w końcu powiedzieć prawdę na temat tego, co tak naprawdę działo się w pałacu. Żona Harry'ego przyznała, że przechodziła bardzo trudne momenty - efektem były myśli samobójcze. Markle, jak przyznała, nie miała pojęcia, z czym wiąże się członkostwo w rodzinie królewskiej i że na kilka lat zostanie odebrana jej wolność.

Reklama

Meghan Markle o braku wolności w pałacu Kensington: "Życie w rodzinie królewskiej było bardzo samotne i izolujące"

Księżna podczas wywiadu przyznała, że zanim związała się z Harrym, nie do końca wiedziała, co to znaczy żyć w rodzinie królewskiej. Meghan nie miała pojęcia, że oprócz etykiety i licznych konwenansów będzie niemal całkowicie podlegać decyzjom pałacowych urzędników. Jak sama mówi, brytyjska rodzina to "firma" w której każdy ma działać wedle wyżej wyznaczonego celu i planu. Aby ona mogła wykonywać obowiązki księżnej, odebrano jej takie rzeczy jak paszport czy prawo jazdy:

Kiedy dołączyłam do tej rodziny, to był ostatni raz, zanim tu przyjechaliśmy [do Kanady, a potem USA - przyp. redakcja], kiedy zobaczyłam swój paszport, swoje prawo jazdy i klucze - wyznaje szczerze Meghan.

Co więcej, księżna była także regularnie izolowana. Powodem tego miały być media, które śledziły jej każdy gest i krok. Żeby więc uniknąć niepotrzebnych artykułów w plotkarskich magazynach, Meghan musiała siedzieć w pałacu i zrezygnować z życia towarzyskiego:

Życie w rodzinie królewskiej było bardzo samotne i izolujące. Miałam mało wolności. To wyglądało tak: jestem wszędzie, ale mnie nie ma nigdzie. Czy ktoś mówił o tym, jakie to uczucie? W tamtej chwili nie mogłam czuć się bardziej samotna...

Meghan zdradziła, że nie każdy w rodzinie był dla niej okrutny, a z królową Elżbietą łączyły ją nawet bardzo dobre relacje, musiała jednak działać jak trybik w maszynie. Słowa księżnej Sussex potwierdzają niegdyś wypowiedziane przez księżną Dianę kontrowersyjne zdania na temat "smutnych panów w szarych garniturach" dyrygujących życiem rodziny królewskiej.

Zobacz także: Meghan Markle i Harry w szokującym wywiadzie z Oprah zdradzili płeć drugiego dziecka!

Zobacz także

Meghan Markle nie wiedziała, z czym wiąże się życie w rodzinie królewskiej. Urzędnicy wpływali na jej wolność w taki sposób, by nie miała możliwości się sprzeciwić.

EastNews

Świat po wywiadzie u Oprah dowiedział się, dlaczego para tak bardzo chciała opuścić rodzinę królewską. Od zawsze było wiadomo, że życie wśród tej rodziny nie jest najłatwiejsze.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama