Maja Hyży zaistniała w polskim show-biznesie w 2013 roku, gdy wraz z ówczesnym mężem, Grzegorzem Hyżym, wzięła udział w programie "X-Factor". Ku zaskoczeniu wielu, ich związek rozpadł się niedługo po zakończeniu programu, a oboje zdecydowali się na solowe kariery zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowy. Teraz, dziesięć lat od tych wydarzeń, Maja Hyży wciąż posługuje się nazwiskiem byłego męża. W najnowszej rozmowie z mediami wyznała, czy małżeństwo z nowym partnerem to zmieni.

Reklama

Maja Hyży zmieni nazwisko po ślubie?!

Wieści o rozstaniu Mai i Grzegorza Hyży wstrząsnęły fanami "X-Factor". Małżonkowie, którzy doczekali się dwóch synów, w 2013 roku podjęli decyzję o zakończeniu związku. Od tego czasu obydwoje założyli nowe nowe rodziny, starając się jednocześnie wspólnie wychowywać bliźniaków Wiktora i Alexanda. I choć po ich głośnym rozwodzie nie brakowała medialnych przepychanek i wzajemnych oskarżeń, jakimi obrzucali się ex-małżonkowe, dziś zdają się odcinać od przeszłości budując szczęście u boku nowych ukochanych.

Podczas gdy Grzegorz Hyży wraz z żoną Agnieszką Hyży wychowuje rocznego synka, Maja Hyży od ponad trzech lat jest w związku z Konradem Kozakiem. W lipcu 2020 roku zakochani powitali na świecie córkę Antoninę, a po dwóch latach ich rodzina powiększyła się o kolejną córeczkę, Zofię. Para niebawem stanie na ślubnym kobiercu, czy to oznacza również zmianę nazwiska artystki?

Artur Zawadzki/REPORTER

Zobacz także: Maja Hyży w luksusowym butiku z córeczką wybiera sukienki. Zdjęcia paparazzi

W najnowszej rozmowie z mediami Maja Hyży mówi wprost:

Zobacz także

- Na pewno zmienię nazwisko - wyznaje Maja Hyży w rozmowie z Plotkiem.

Artystka dodaje, że choć od jej rozwodu z Grzegorzem Hyżym minęło już dziesięć lat, nazwisko ex-męża nie jest dla niej piętnem. Jak podkreśla, to właśnie jako Maja Hyży zaistniała w show-biznesie.

- Ale to nie jest tak, że to jest dla mnie jakiś ciężar, to moje nazwisko. Pojawiłam się z tym nazwiskiem i ludzie kojarzą mnie. Nie jestem Maja, Maja Krygier, jak moje nazwisko panieńskie, tylko jestem Maja Hyży - dodaje.

Artur Barbarowski/East News

Zobacz także: Maja Hyży przeszła siedem operacji i czekają ją kolejne. "Ból, rehabilitacja, stawianie pierwszych kroków"

Choć Maja Hyży od dekady robi zawrotną karierę pod nazwiskiem byłego męża podkreśla, że to z szacunku dla swojego ukochanego, ma zamiar na dobre odciąć się od Grzegorza Hyżego i przyjąć nazwisko partnera tuż po ślubie.

- Z szacunku do mojego partnera. Nie zrobiłabym mu tego. Jak stanę z nim na tym ślubnym kobiercu, chciałabym mu się tak oddać w całości - dodała.

Przypominamy, że Maja Hyży i Konrad Kozak jesienią zeszłego roku chcieli pobrać się na Bali, jednak przez nadmiar obowiązków ceremonia została przełożona. Teraz, gdy Maja Hyży walczy o udział w Eurowizji 2023, artystka również nie może narzekać na brak zajęć. Jak dotąd para nie zdradziła, kiedy stanie na ślubnym kobiercu. Zakochanym życzymy wszystkiego najlepszego i trzymamy kciuki za spełnienie ich marzeń.

Reklama

Zobacz także: Eurowizja 2023: Maja Hyży zaprezentowała swój utwór. Fani gorzko: "Rozczarowanie potworne"

Instagram @majahyzy
VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama