Maja Hyży nie ma zamiaru poprzestać i ponownie zabrała głos w sprawie konfliktu z Grzegorzem Hyżym. Choć nigdy nie było tajemnicą, że od czasu rozwodu stosunki pomiędzy dawnymi małżonkami nie były najlepsze, wyznanie, na które gwiazda zdobyła się w zeszły czwartek wstrząsnęło internautami. Teraz Maja Hyży postanowiła opublikować nagranie, do którego, jak sama przyznała, zbierała się przez bardzo duży czas. Okazuje się, że sytuacje, które opisywała w swoim poruszającym wpisie, działy się przez 8 lat. Dlaczego dopiero teraz postanowiła przerwać milczenie?

Reklama

Maja Hyży o konflikcie z Grzegorzem Hyżym

Ostatnio Maja Hyży wywołała prawdziwe poruszenie, a w mediach dosłownie zagrzmiało. Kiedy piosenkarka opublikowała post, w którym opisała sytuacje dotyczące nękania i prześladowania, choć nie podała w nim ani imienia, ani nazwiska mężczyzny, o którym mówi, nikt nie miał wątpliwości, że chodzi o jej byłego męża. Na odpowiedź Grzegorza Hyżego nie musieliśmy długo czekać. Piosenkarz wydał oficjalne oświadczenie, w którym sugerował, że jego była żona utrudnia mu kontakt z dziećmi, a już chwilę później, w mediach społecznościowych obu gwiazd zaczęła się przepychanka. Wszystko wskazuje jednak na to, że to nie koniec ich otwartego konfliktu na oczach mediów. Maja Hyży po raz kolejny postanowiła zabrać głos.

Cześć Kochani. Do tej rozmowy zbierałam się bardzo długo, ale chyba czas się odezwać, bo nie ukrywam, że chciałabym wrócić do normalności, do codzienności, do normalnych rozmów z wami za którymi bardzo tęsknie. Chciałabym jeszcze raz bardzo mocno podziękować za wszystkie wasze wiadomości, które napływają do mnie do dnia dzisiejszego - zaczęła w swoim nagraniu.

Maja Hyży postanowiła przemówić do obserwatorów i dokończyć swoją historię za pomocą InstaStory. Gwiazda po raz kolejny podziękowała internautom za wsparcie i podkreśliła, że czuje, że przed nią prawdziwa misja. Dlaczego dopiero teraz postanowiła przerwać milczenie? Jak się okazuje, przez cały czas była cicho dla dobra swoich dzieci.

Nie wiedziałam, że jest aż tak duży problem, co mnie bardzo przeraża, ale czuję mega wielką odpowiedzialność, za to, co tak naprawdę rozpoczęłam i czego nie zamierzam skończyć. Cieszę się, że jesteście ze mną i czuję tę siłę kobiet, więc jestem z wami i będę z wami na pewno. Przez 8 lat, około 8 lat, trwało to jak siedziałam cicho, nic się nie odzywałam, brałam to na barki, i liczyłam na to, że kiedyś to się skończy, a milczałam dla dobra dzieci, ale ile można.

Artystka wyznała, że w końcu postanowiła powiedzieć dość, a czara goryczy się przelała. Choć przez lata starała się nauczyć żyć z problemami, które opisała w swoim wstrząsającym poście, teraz ma zamiar walczyć nie tylko w swoim imieniu, ale również w imieniu innych kobiet.

Już się wylało, rozlało i już chyba ten margines i granica wytrzymałości pękła. Myśle, że właśnie teraz robię to dla dzieci. Jeszcze jedno, to, że chcę wrócić do normalności, codzienności, rozmów z wami, to dlatego, że to tak naprawdę daje mi energię żeby walczyć o siebie i o was, bo ten problem jest nadal, jest cały czas. Musiałam nauczyć się z nim żyć, ale się wylało. Ja nie chcę już być cicho, nie chcę milczeć. A tym bardziej Teraz kiedy wiem, że wy też mnie potrzebujecie, i okazuje się, że potrzebujemy siebie wzajemnie - dodała.

Maja Hyży na opublikowanym filmiku nie była w stanie ukryć wzruszenia i sama przyznała, że ma łzy w oczach. Co więcej gwiazda nie ma zamiaru wycofywać się z życia publicznego, a wręcz przeciwnie! Chce być jeszcze bardziej aktywna w mediach społecznościowych i rozmawiać ze swoimi fanami również o jej ścieżce zawodowej, a po swoich ostatnich występach w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zdecydowanie ma się czym chwalić.

Zobacz także

Zobacz także: Maja Hyży ma wsparcie partnera w walce z były mężem: "Został wciągnięty w tą brudną grę"

Związek Mai Hyży i Grzegorza Hyżego zakończył się kilka miesięcy po tym, jak para wystąpiła w programie "X-Factor". Teraz Maja Hyży zdradziła, że przykre sytuacje w jej życiu dzieją się już od 8 lat.

East News

Gwiazda postanowiła przerwać milczenie. Jak wyznała, do tej pory nic nie mówiła dla dobra swoich dzieci, jednak miarka się przelała.

Instagram

Głos w sprawie zabrał również Grzegorz Hyży. Piosenkarz opublikował oświadczenie, w którym wyznał, że od czasu wpisu byłej żony, jego rodzina otrzymuje groźby.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama