Reklama

Książę Harry i książę William nie mieli normalnego dzieciństwa. Od najmłodszych lat śledzili ich paparazzi, którzy nie dawali im spokoju nawet w szkole. Oprócz tego synowie Karola musieli pojawiać się na oficjalnych imprezach i nosić zgodne z protokołem ubrania. Sytuacja pogorszyła się po tragicznej śmierci ich mamy. Przypomnijmy, że księżna Diana zginęła w wypadku, do którego doszło w sierpniu 1997 roku w Paryżu. Rozpacz nastoletnich jeszcze wtedy chłopców oglądał cały świat.

Zobacz także: Wyciekła ostatnia rozmowa Diany z jej mamą!

Zobacz także

Księżna Diana przed swoją śmiercią starała się jednak, aby jej synowie mieli w miarę normalne dzieciństwo. Często się z nimi bawiła, a gdy byli nieco starsi, dawała im sporo swobody. Tak przynajmniej twierdzi brafitterka rodziny królewskiej! Jak zdradziła kobieta, księżna Diana pozwoliła Harry'emu i Williamowi powiesić w swoim pokoju plakaty z modelkami w seksownej bieliźnie, gdy chłopcy uczyli się w Eton.

Zobacz także: Meghan i Harry nie byli pierwsi! Rodzice księcia też łamali protokół! Która z par robiła to z większym wdziękiem? GŁOSUJ!

Spodziewaliście się tak liberalnego podejścia do wychowania dzieci w rodzinie królewskiej? Ciekawe, co sądzi o tym królowa Elżbieta. Chyba nie odwiedzała swoich wnuków w ich pokojach :)

POLECAMY: Jak wyglądała pierwsza randka Meghan i Harry'ego? Kto ich ze sobą poznał?

Księżna Diana kochała swoich synów

East News
Reklama

Bracia wyrośli na mądrych i przystojnych mężczyzn

East News
Reklama
Reklama
Reklama