Katarzyna Glinka pójdzie do sądu z byłym partnerem. Sprawą zajmie się prawnik

Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki od 2018 roku tworzyli udany związek. Zaledwie po 6 miesiącach partner aktorki publicznie oświadczył się na deskach Teatru Kwadrat. Rok po romantycznym wydarzeniu para doczekała się narodzin syna - Leo. Ku zdziwieniu fanów, kilka dni temu w mediach pojawiła się nagła informacja o rozstaniu pary. Aktorka potwierdziła krążące plotki i zapowiada, że będzie walczyć w sądzie o alimenty dla ich wspólnego syna.

Katarzyna Glinka będzie walczyć w sądzie o alimenty od byłego partnera

Fani Katarzyny Glinki byli w szoku, kiedy w sobotę media obiegła informacja o zerwanych zaręczynach z Jarosławem Bienieckim. Mimo, że już od jakiegoś czasu krążyły plotki o kryzysie w ich związku, to informacje te nie zostały oficjalnie potwierdzone. Do czasu aż wiadomość o nagłym rozstaniu Katarzyny Glinki i Jarosława Bienieckiego ujrzała światło dzienne. Gwiazda "Barw Szczęścia" nie zdradziła wiele szczegółów na temat rozstania. W rozmowie z "Super Expressem" skomentowała krótko, lecz wymownie to, co stało się między nią a jej byłym partnerem.

- To prawda, nasz związek się zakończył, ale tylko tyle mogę powiedzieć. Brak mi po prostu słów, by to komentować - wyznała gwiazda "Barw Szczęścia".

Zobacz także: Katarzyna Glinka opublikowała wymowny post po rozstaniu z partnerem!

Wszystko wskazuje na to, że para nie rozstała się w przyjaznej atmosferze. Wiadomo, że oboje nie rozmawiają ze sobą, a kontaktują się jedynie za pomocą prawników. Jak podaje "Super Express", Katarzyna Glinka zamierza walczyć o alimenty na ich 2-letniego synka Leo. Aktorka w rozmowie z mediami potwierdziła tę informację.

- Jak każda rozsądna i odpowiedzialna mama chcę zadbać również o bezpieczeństwo finansowe naszego syna. Zajmie się tym prawnik - wyznała w rozmowie z "Plotkiem" gwiazda "Barw Szczęścia".

Zobacz także: Katarzyna Glinka gorzko o rozwodzie: "Wychowuję dziecko i muszę je oddać..."

Zapytana przez dziennikarza portalu o samopoczucie po zerwanych zaręczynach, aktorka przyznała, że zamierza obecnie skupić się na sobie oraz na zapewnieniu wakacji swoim dzieciom.

- Skupiam się teraz na pracy i zapewnieniu szczęśliwych wakacji moim dzieciom - przyznała. Kończę też pisać książkę, która wzmocni kobiety - wyznała.