Karolina Pisarek zdradziła kwoty w ślubnych kopertach. Karolinie Gilon puściły nerwy
"Od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok" - grzmi Karolina Gilon komentując prezenty ślubne swojej koleżanki z "Top Model" - Karoliny Pisarek. Padły mocne słowa!
Jakiś czas temu wszystkie oczy skierowane były na Karolinę Pisarek i Rogera Salla, którzy stanęli na ślubnym kobiercu. Cała uroczystość odbyła się z wielkim rozmachem. Nie zabrakło na niej także obecności mediów. Ostatnio modelka pokusiła się natomiast o wyznanie, jakie kwoty znalazła w ślubnych kopertach - takie zachowanie ewidentnie nie spodobało się Karolinie Gilon.
Karolinie Gilon krytycznie na temat Karoliny Pisarek
Zgodnie z oczekiwaniami, ślub Karoliny Pisarek i Rogera Salla był wielkim wydarzeniem, o którym rozpisywały się media. 10 czerwca 2022 na hucznej uroczystości, relacjonowanej nawet w "Dzień Dobry TVN" pojawiło się wiele gwiazd, a samo wydarzenie odbyło się z wielkim rozmachem. Koszty wesela Karoliny Pisarek i Roger Sally przerosły najśmielsze oczekiwania i wynosiły aż milion złotych. Okazuje się jednak, że weselni goście również byli bardzo hojni dla nowożeńców.
Niedawno Karolina Pisarek opowiedziała o kwotach w kopertach. Te były naprawdę zawrotne. Okazuje się, że najwyższa kwota, jaką Para Młoda znalazła w kopercie to 20 tys. złotych. Modelka nie zapomniała wspomnieć także o prezentach, w formie przelewu. Tutaj kwota zwaliła z nóg - to 100 tys. złotych. Wywiad ten odbił się w sieci szerokim echem. Teraz koleżanka panny młodej z "Top Model" - Karolina Gilon postanowiła zabrać głos w sprawie:
- Od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok... lecz nie ma powrotu od śmieszności do wzniosłości - zaczęła
Zobacz także: Karolina Pisarek z mężem na spacerze z psem! Niedawno fani spekulowali o jej ciąży... [ZDJĘCIA PAPARAZZI]
Następnie prowadząca "Love Island" postanowiła wyrazić swoją opinię, nie tylko na temat ostatniego wyznania Karoliny Pisarek, ale całej koncepcji medialnego ślubu:
- W życiu nie odpowiedziałabym na takie pytanie. W życiu nie dałabym wejść mediom na swój ślub. W życiu nie dałabym się tak obdzierać z prywatności - wyznała stanowczo.
Karolina Gilon zaapelowała także do innych kobiet marzących o medialnym weselu.
- Błagam... dziewczyny, ludzie. Stop! Serio? Ok jesteśmy eatgirls! Ale serio? Aż tak? Tak. Mówcie wszystko. Dzielcie się każdym centymetrem swojego życia. A potem płaczcie, że paparazzi za Wami latają... że nie ma prywatności. Mówcie jak Wam ciężko... dobra. Szkoda moich nerwów. Idę spać. Żeby za dużo nie powiedzieć
Zobacz także: Karolina Pisarek jest w ciąży?! Fani ślą gratulacje a modelka zabiera głos
Całą sytuację Karolina Gilon podsumowała w charakterystyczny dla siebie sposób - z dużą dozą ironii:
- W kopercie pojawiła się największa: 2- tysięcy... przelewam 100. Tudumc. Dobranoc. Idę spać bo rano czeka mnie kolejne 12 h pracy... niestety... ślubu jeszcze nie biorę. Więc na koperty nie ma co liczyć
Czy mówiąc, co myśli, prowadząca "Love Island" otworzyła puszkę Pandory, a pomiędzy koleżankami z "Top Model" dojdzie do wymiany zdań? Póki co Karolina Pisarek nie zabrała głosu w tej sprawie. Jedno natomiast jest pewne - panie mają zupełnie inne podejście do swojej prywatności.