Karolina Pisarek i Roger Salla właśnie wrócili z podróży poślubnej, w której spędzili ostatnie tygodnie. Na profilu modelki jednak wciąż pojawiają się relacje z rajskich wakacji oraz samego powrotu do domu. Fani jednak zwrócili uwagę na brzuszek Karoliny Pisarek i nie krępowali się by pisać pod jej zdjęciami o ciąży. Karolina Pisarek postanowiła zabrać głos.

Reklama

Karolina Pisarek jest w ciąży? Modelka zabrała głos

Ślub Karoliny Pisarek i Rogera Salli wzbudził sporo emocji. Zakochani wydali na wesele fortunę, a Karolina Pisarek nosi obrączkę wysadzaną diamentami. Tuż po weselu gwiazda "Top Model i jej maż wyjechali na wakacje. Podróż poślubna Karoliny Pisarek i Rogera Salli była romantyczna. Nowożeńcy publikowali mnóstwo relacji z pobytu na Bora Bora i poprzedzającym go pobycie w Stanach Zjednoczonych. Karolina Pisarek pokazała jak kończy podróż poślubną a także, jak na powrót jej i męża cieszył się ich ukochany piesek Simba. Uwagę fanów, jednak skupiło coś zupełnie innego...

Zobacz także: Patricia Kazadi wspomina pożar na weselu Karoliny Pisarek. "Wszyscy zaczęli uciekać"!

Pod zdjęciami Karoliny Pisarek z podróży poślubnej pojawiło się sporo komentarzy, w których internauci dopatrywali się ciążowego brzuszka, a niektórzy pozwalali sobie wręcz na gratulacje. Karolina Pisarek postanowiła skomentować te domysły. W rozmowie z Pudelkiem, Karolina Pisarek zaprzeczyła domysłom fanów, że jest w ciąży:

Zobacz także

Brzuszek może pojawiać się ze względu na "ciążę spożywczą". Podczas podróży poślubnej nie oszczędzaliśmy się, co do smakołyków.

Instagram @karolina_pisarek

Zobacz także: Ile Karolina Pisarek zapłaciła Agnieszce Kaczorowskiej za naukę pierwszego tańca?

Reklama

Karolina Pisarek podkreśliła, że na myśli o zakładaniu rodziny przejdzie jeszcze czas. Póki co młodzi chcą cieszyć się wzajemną miłością i skupić na karierze:

Natomiast, jeśli chodzi o planowanie rodziny, przyjdzie na to czas. Aktualnie skupiam się na karierze i mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda mi się zaskoczyć, co do moich kolejnych osiągnięć.

Instagram @karolina_pisarek
Instagram @karolina_pisarek
Reklama
Reklama
Reklama