Joanna Koroniewska pokazała salon i lampy w nowym domu: "Oszalałam"

Wszyscy, którzy obserwują Joannę Koroniewską doskonale wiedzą, że na jej Instagramie co chwila będą pojawiać się zdjęcia i nagrania z jej nowego mieszkania w Warszawie. Aktorka oraz jej mąż, Maciej Dowbor, są w trakcie urządzenia apartamentu. Teraz zaprezentowali lampy w swoim ogromnym salonie. Wzbudziły mieszane uczucia internautów.

Joanna Koroniewska zachwycona lampami w salonie

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor przeprowadzili się do swojego mieszkania w centrum Warszawy i stopniowo pokazują fanom, jak je urządzili. Największe wrażenie do tej pory zrobiła ich przestronna kuchnia, utrzymana w nowoczesnym stylu. Jakiś czas temu Koroniewska i Dowbor pokazali część swojego salonu z białą kanapą na czele. Teraz przyszedł czas na kolejne nagranie z tego miejsca, ale tym razem w roli głównej występują lampy. Na filmie można dostrzec, jak bardzo wysokie jest to pomieszczenie. A jak internauci zareagowali na jego wystrój?

Joanna Koroniewska jest zachwycona wyborem designerskich lamp.

Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie w tym salonie niczego innego. Z jednej strony są elementem dekoracyjnym, a z drugiej nie przytłaczają wnętrza. Zgadzacie się? - zapytała Koroniewska.

Gwiazda z pewnością liczyła się ze skrajnymi opiniami. Nie zabrakło więc tych negatywnych:

Oj nie dla mnie , lubię cieple kolory i lampy klasyczne (duże abażury ) . No i wysokie sufity noooooo ???? ale każdy robi mieszkanie na własny gust i kieszenie tez.

Akurat nie mój skromny styl ???? Czułabym się jak na klatce schodowej. Echo i tak zimno mi się zrobiło. Ale to Wam ma się podobać ☺️ Każdy lubi coś innego.

Trochę jak w kościele, dla mnie przygnębiające mieszkanie ale każdy robi wg siebie i co jemu się podoba - piszą internauci.

Nie zabrakło jednak i komplementów:

Wspaniale wyglądają i lampy i całe wnętrze, coś pięknego

To jest sztos!

Bardzo pięknie, uwielbiam taki właśnie styl???? - piszą fani aktorki.

A Wam jak się podoba?

Zobacz: Joanna Koroniewska chwali się nowym domem, internautka ostro: "Jest coś, co kupiliście za swoje?" Odpowiedziała!