Jakie jest największe marzenie kobiety po powrocie do domu po ciężkim dniu pracy? Zazwyczaj jest to kąpiel. Anna Mucha też tak uważa, dlatego wczoraj chciała zrelaksować się przed pójściem spać i kiedy do wanny nalała wody, zamiast przezroczystej zobaczyła... żółtą ciecz.

Reklama

Na swoim blogu Mucha w tradycyjny dla siebie sposób, z przymrużeniem oka, potraktowała całą sytuację:

- Warszawska woda i wanna Celebrytki :)) he he :)) w związku z powyższym składam serdeczne podziękowania Warszawskim Zakładom Wodociągowym za zrobienie mi dziś Dnia Dziecka (=bez kąpieli).

Przy okazji Mucha zapewniła, że jeśli sytuacja powtórzy się w ciągu najbliższych 24 godzin, możemy doczekać się kolejnej sesji zdjęciowej wanny. Trzymamy kciuki żeby wszystko wróciło do normy, zwłaszcza że ostatnio aktorce towarzyszy dziwny pech... Zobacz: Musze pękła siatka z zakupami na ulicy.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama