Reklama

Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke są jedną z najlepiej dobranych par w show-biznesie. Zakochani nie tylko dzielą wspólną pasję, jaką jest taniec, ale przede wszystkim skupiają się na wychowywaniu córeczki Róży. Para jest bardzo aktywna w social mediach i chętnie dzieli się swoim życiem z fanami. Teraz Hanna Żudziewicz znów przekazała wieści!

Reklama

Hania Żudziewicz podzieliła się swoim szczęściem

Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke zgromadzili wokół siebie pokaźną grupę fanów, którym wychodzą naprzeciw i chętnie pokazują urywki swojego wspólnego życia. Tancerze na początku tego roku wzięli ślub w urzędzie stanu cywilnego i przez kilka miesięcy pokazywali fanom, jak przygotowują się do drugiej uroczystości - tym razem kościelnej. Drugi ślub Hani Żudziewicz i Jacka Jeschkę odbył się we Włoszech i w tym magicznym dniu nie mogło zabraknąć ich ukochanej córki Róży. Dziewczynka dla sławnych rodziców jest "oczkiem w głowie" i małżonkowie chcą zapewnić dziecku, wszystko, co najlepsze. Ostatnio Żudziewicz mówiła na Instagramie, co myśli na temat drugiego dziecka, a teraz przekazała radosną nowinę!

Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke
Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Hania Żudziewicz zwróciła się do fanów na Instastories i przyznała, że ostatnie dni były dla niej trudne. Tancerka przyznała, że mimo tak bolesnego ciosu, los się do nich uśmiechnął i ma do przekazania radosną nowinę.

Dzisiaj jest super dzień! Dwa dni temu mieliśmy bardzo przykrą wiadomość, że niestety nasza ukochana pani niania od połowy października nie będzie mogła już z nami być i zrobiło się nam bardzo przykro i zaczęliśmy szukać, co zrobić
- wyznała Hania.
Hania Żudziewicz
Instagram@hannazudziewicz

Tancerka powiedziała, że razem z Jackiem już wcześniej planowali, że gdy Róża skończy 3-lata, to wyślą ją do przedszkola, dlatego małżonkowie postanowili szybciej wprowadzić ten plan w życie.

Różyczka i tak miała jak skończy trzy lata iść do przedszkola więc prawdopodobnie pójdzie już od stycznia do żłobka - przyspieszymy ten proces. Jestem szczęśliwa, bo miałam na oku pewien żłobek, który się łączy z przedszkolem i później z podstawówką, która jest naprawdę blisko nas. Różyczce bardzo się spodobało w tym żłobku-przedszkolu, więc jestem bardzo szczęśliwa, bo widziałam, że dużo atrakcji, dużo dzieci, więc znaleźliśmy żłobek, przedszkole i chyba podstawówkę dla Różki. Jestem mega szczęśliwa.
- ekscytowała się tancerka.

Spodziewaliście się takich wieści?

Reklama

Zobacz także: Filip Bobek już narzeka na Hannę Żudziewicz? "Wszystkie ostre słowa na Twój temat się sprawdziły"

Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke
Reklama
Reklama
Reklama